Framework płyta główna

Chcesz zbudować własnego SteamDecka? A może przerobić monitor na AIO? Framework ma coś dla Ciebie

3 minuty czytania
Komentarze

Czysto teoretycznie urządzenie, o którym piszę, wygląda jak coś w rodzaju klona Raspberry Pi na sterydach, ale okrojonego z GPIO. Jednak jego geneza jest zupełnie inna.  Otóż firma Framework, która w zeszłym roku wprowadziła na rynek modułowego laptopa z możliwością rozbudowy, postanowiła wyjąć z niego i dostarczyć na sklepowe rynki to, co w nim najważniejsze: płytę główną. Wraz z nią natomiast udostępniono szereg wskazówek na temat druku 3D i kwestii zasilania urządzenia. Tym samym możliwe jest stworzenie z niego własnych projektów: od kieszonkowej, wydajnej konsoli, poprzez miniaturowy laptop, lub system komputerowy w samochodzie po, chociażby przerobienie starego monitora na AIO. Ogranicza tutaj nas tylko wyobraźnia.

Framework płyta główna

Framework płyta główna

No dobrze, tak naprawdę nie jest to pierwsze urządzenie tego typu. Komputery od LattePanda są mniejsze, wyposażone w GPIO, oraz mają zintegrowane Arduino Leonardo. Jest to więc coś w stylu intelowskiego Raspberry Pi. Przy okazji też w najwydajniejszej wersji dostajemy układ Intel Core M3, czyli stosunkowo słaby, ale wystarczający do projektów z Arduino, czy prostego PC. Framework natomiast daje nam coś, co się nie nadaje do innych projektów, jednak jeśli chodzi o budowę komputera osobistego, to nie ma się czego wstydzić. Przyznam, że gdybym miał teraz zbudować UMPC, to właśnie na tę płytę bym poczekał, gdyby nie kwestia ceny i wydajności, ale o tym za chwilę. Urządzenia te są już teraz dostępne Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a wkrótce trafią do Europy, więc jeśli kogoś interesują projekty tego typu, to warto się wstrzymać. W środku znajdziemy aż trzy procesory Intel 11. generacji do wyboru. Najtańsza płyta z Core i5-1135G7 kosztuje 399 dolarów (około 1700 PLN + VAT), z Core i7-1165G7 – 549 dolarów (około 2350 PLN + VAT), a z Core i7-1185G7 – 799 dolarów (około 3500 PLN + VAT). Tak, to o wiele drożej, niż Steam Deck za samą płytę główną z procesorem, a i wydajność, zwłaszcza w grach będzie zauważalnie niższa.

Zobacz też: Raspberry Pi jako kieszonkowy komputer osobisty – UMPC, które możesz zbudować sam

I pisząc, że za samą płytę główną z procesorem właśnie to mam na myśli. RAM i SSD trzeba sobie samemu dokupić. Warto także przemyśleć kwestie zasilania. Urządzeniu można dostarczyć moc przez port USB, ale ma także złącze pozwalające na podpięcie baterii. Istnieje także złącze pod monitory laptopowe, dzięki czemu nie jesteśmy skazani na grube i sztywne kable HDMI w naszych projektach — a te, uwierzcie, dają popalić. Możliwości tego sprzętu są więc zabójcze, podobnie jak jego cena. Założę się również, że wielu majsterkowiczów zdecyduje się raczej na wyjęcie gotowej płyty z jakiegoś laptopa, niż to rozwiązanie właśnie z powodów finansowych.

Źródło: Tomshardware

Motyw