Twitter obwinia Elona Muska o swoje porażki

Elon Musk znów szaleje – przed zarządem Twittera trudna decyzja

2 minuty czytania
Komentarze

Twitter postanowił zastosować strategię poison pill, aby raz na zawsze pozbyć się Elona Muska. Plan zakładał, że Twitter zaoferuje swoim akcjonariuszom więcej akcji, jeśli Musk nabędzie 15-procentowy pakiet udziałów w firmie. Działanie to polega na zaufaniu, że Ci nie zechcą sprzedać swoich akcji po cenie oferowanej przez Muska, przez co ten zrezygnuje z przejęcia Twittera, zwłaszcza że zabieg ten sprawi, iż giełdowa wartość firmy spadnie, co uczyni taki krok nieopłacalnym. Rzecz w tym, że Elon Musk nie chce kupić Twittera dla zysków…

Elon Musk naciska na Twittera

Elon Musk naciska na Twittera

I tym samym niezrażony Elon Musk złożył w środę dokumenty w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), w których poinformował, że otrzymał fundusze, które wystarczyłyby z nawiązką na zakup wszystkich 800 641 166 akcji Twittera. Szef Tesli zebrał bowiem aż 46,5 miliarda dolarów, czyli o 10 miliardów dolarów więcej, niż firma jest warta. Kluczowe jest jednak to, że dysponuje on tymi funduszami już teraz. Wiele wskazuje na to, że Musk chce przeciwdziałać taktyce posion pill. Otóż gdy udziałowiec zdobędzie 15-procentowy aktywny udział w firmie, może podjąć próbę wrogiego przejęcia, płacąc pozostałym udziałowcom wyższą cenę za akcje. To właśnie dlatego Twitter właśnie wtedy ma uruchomić swoją strategię: chodzi tu o to, aby akcje Twittera się rozeszły, nim potencjalny nabywca zbierze i zgłosi niezbędne środki do wrogiego przejęcia.

Zobacz też: Edycja na Twitterze nie nadaje się do manipulacji – bardzo rozsądne podejście do nowej funkcji

W związku z tym Musk postanowił zrezygnować z próby zebrania 5,8 procent, których potrzebował, aby osiągnąć 15 procent, i od razu zadeklarował chęć wezwania, dając SEC informację, że ma pieniądze na opłacenie takiej transakcji, jeśli nadarzy się okazja. Co więcej, Musk proponuje zapłacić 54,20 USD za jedną akcję pozostającą w obrocie. Oznacza to 17-procentowy zysk dla każdego akcjonariusza, który przyjmie ofertę, co w perspektywie uruchomienia przez Twittera poison pill jest tym bardziej atrakcyjną ofertą.

Zobacz też: Elon Musk chce Twittera! Co to jest wrogie przejęcie i dlaczego to może się nie udać

Oczywiście sama deklaracja nie jest jeszcze wezwaniem. Tym samym Twitter może już teraz zareagować i uruchomić posion pill znacznie wcześniej, niż pierwotnie planował. To jednak ruch, który poważnie zaszkodzi wartości spółki. A nie należy tutaj wykluczać, że… Elon Musk najzwyczajniej w świecie blefuje i nie chce przejąć Twittera, a jedynie stara się mu jak najbardziej zaszkodzić. Pamiętajmy o tym, że dla tego człowieka jest to po prostu forma rozrywki, a nie plan na zarobienie dodatkowych pieniędzy, które przy jego majątku nie są mu już potrzebne.

Źródło: TechSpot

Motyw