Sprzedaż smartfonów spada

Sprzedaż smartfonów spada – jednak dwóm gigantom to nie przeszkadza

2 minuty czytania
Komentarze

Zanim zaczęło się to całe szaleństwo, czyli przed 2020 rokiem, sprzedaż smartfonów sukcesywnie spadała. Nic więc dziwnego, że pojawiały się w tamtym okresie coraz to bardziej szalone konstrukcje z rozkładanymi i wysuwanymi aparatami, których celem była uwaga o stale kurczące się grono klientów. Jednak następne wydarzenia zmieniły wszystko: w początkowej fazie łańcuchy dostaw zostały zerwane, a potem zamkniętych w domach ludzi ogarnął szał kupowania sprzętu elektronicznego. Teraz zaś sytuacja nie tyle wróciła do poziomu sprzed 2020 roku, ale stała się znacznie gorsza. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich jest to równie poważny problem.

Sprzedaż smartfonów spada

smartfony z androidem notch

W pierwszym kwartale 2022 roku sprzedaż smartfonów spadła o 11% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Analitycy z Canalys uważają, że winę za taki stan rzeczy ponoszą coraz gorsze warunki ekonomiczne na świecie, oraz napięta sytuacja geopolityczna. Zaskakujące jest jednak to, że nie wszystkich producentów dotykają te problemy. W przypadku Samsunga i Apple mamy do czynienia ze wzrostem udziałów w rynku. I tak Samsung zagarnął dla siebie 24% rynku smartfonów. Jest to różnica aż o 5 punktów procentowych względem wcześniejszego kwartału, kiedy to mógł się pochwalić 19% udziałem w rynku. Dodatkowo w analogicznym okresie, czyli pierwszym kwartale 2021 roku firma miała udziały na poziomie 22%. Jeśli zaś chodzi o Apple, to producent iPhone uzyskał udziały na poziomie 18% rynku. To również spora zmiana na plus względem analogicznego okresu ubiegłego roku, w którym mowa była o 15 udziałów. Razem firmy te zagarnęły dla siebie aż 42% światowego rynku.

Zobacz też: Samsung Galaxy A12 i A02s zaprezentowane – oto ich specyfikacja, wygląd i cena

Według analityków za największym sukcesem Samsunga stała seria A. Tu warto dodać, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku najpopularniejszym smartfonem na świecie był Galaxy A12 i nie ma powodu, aby jego sprzedaż znacznie spadła na początku 2022 roku. Z kolei firma Apple cieszyła się niesłabnącym popytem na telefony z rodziny iPhone 13. Xiaomi i Oppo utrzymały odpowiednio trzecią i czwartą pozycję, mimo że obie firmy odnotowały spadek udziałów w rynku w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wiele wskazuje również na to, że wraz z rosnącymi podziałami politycznymi na świat zachodu i wschodu czeka nas istne przetasowanie na rynku i spory wzrost popularności Apple i Samsunga w krajach Europy Zachodniej i Centralnej.

Źródło: TechSpot

Motyw