Apple M2 - 4 procesory

Apple M2 powoli staje się faktem – to nie jeden, a cztery procesory

2 minuty czytania
Komentarze

Apple wycisnęło już niemal wszystko, co się dało z układu Apple M1. Od wariantu podstawowego po M1 Ultra każdy z procesorów okazał się wielkim sukcesem pod wieloma względami pozostawiającymi w tyle konkurencyjne rozwiązania z architektury x86-64. Nadszedł jednak czas na kolejną generację tych układów, czyli Apple M2. Tym razem już na starcie pewne jest, że nie będzie to jeden procesor, a cała ich rodzina dedykowana do urządzeń różnych typów.

Apple M2 – 4 procesory

Apple M2 - 4 procesory

Okazuje się, że Apple pracuje obecnie nad co najmniej dziewięcioma nowymi komputerami Mac, które będą wyposażone w cztery nowe warianty chipsetu M2. Można więc założyć, że mowa tu o procesorach Apple M2, M2 Pro, M2 Max, a być może także nad następcą M1 Ultra — czyli Apple M2 Ultra. Według przecieku Apple M2 będzie ośmiordzeniową jednostką z dziesięciordzeniowym układem graficznym. Ten trafi do lekkich laptopów producenta nastawionych na jak najdłuższy czas pracy na baterii. M2 Pro to już 12 rdzeniu CPU i 16 GPU. Układ ten ma trafić do nowego Maca Mini i 14-calowego MacBooka Pro. Apple M2 Max to układ analogiczny do M2 Pro, czyli także 12-rdzeniowy. Jednak w jego przypadku za przetwarzanie grafiki ma odpowiadać nie 16, a 32 rdzenie GPU — wcześniejsze doniesienia mówiły o 36 rdzeniach. Ostatnim układem wymienionym w przeciekach jest Apple M2 Ultra. Tutaj mowa jest o 24-rdzeniowym potworze dla stacji roboczej z logo nagryzionego jabłka. Jeśli zaś chodzi o przetwarzanie grafiki, to źródła donoszą o 48 lu 64 rdzeniach GPU.

Zobacz też: Apple M2 coraz bliżej – zapowiada się prawdziwa bestia

Warto tu przypomnieć, że wcześniejsze plotki wspominały o jeszcze jednym, piątym procesorze. Ten nosi nazwę Apple M2 Extreme i… no cóż, jest ona jak najbardziej adekwatna do tego, co mamy zobaczyć. Mowa tu bowiem o 48-rdzeniowym monstrum z 96 lub 128 rdzeniami graficznymi. Najprawdopodobniej będzie się on składał z połączonych ze sobą dwóch układów Apple M2 Ultra, czyli czterech Apple M2 Max. Wszystko dlatego, że Apple opracowało technologię bezstratnego łączenia ze sobą procesorów na jednym krzemie, przez co pozornie słabsza jednostka może zyskać dodatkowe rdzenie. Oczywiście oznacza to, że procesor taki jest o wiele wydajniejszy w testach wielordzeniowych i graficznych. Jednak wydajność pojedynczego rdzenia powinna być na poziomie tej z Apple M2 Max — o ile będą tak samo taktowane. Oznacza to, że aplikacje na nowe Mac Pro będą musiały się opierać głównie na wielu rdzeniach, aby wykorzystać potencjał najnowszych procesorów od Apple. Pamiętajmy jednak, że wciąż bazujemy tutaj w sferze plotek i przecieków. Brzmią one jednak niezwykle wiarygodnie jeśli weźmiemy pod uwagę to, co już widzieliśmy.

Źródło: Gizmochina

Motyw