Kiedyś Bill Gates nie powiedział, że 640 KB RAM wystarczy każdemu, chociaż nie wiedzieć czemu ludzie z uporem maniaka przypisują mu te słowa, ponieważ… był okres, kiedy właśnie tyle wynosił limit w komputerach IBM PC, a jakiś dziennikarz wcisnął szefowi Microsoftu nie jego słowa w gardło. Dziś jednak mamy czasy, kiedy kilkanaście GB RAM w komputerze przez wiele osób uznawane jest za minimum, a kilkadziesiąt nie robi na nikim większego wrażenia. Mimo to 512 GB RAM Samsung w zaledwie 1 kości to już wynik oszałamiający — niektórzy mają tyle, ale pamięci masowej.
512 GB RAM Samsung
Warto podkreślić, że Samsung jest czołowym producentem układów pamięci półprzewodnikowej i to zarówno masowej, jak i operacyjnej. Dlatego też nie powinno dziwić, że to właśnie ten producent zaprezentował taką technologię. Mowa jest rzecz jasna o układach DDR5, które zostały wykonane w technologii ośmiowarstwowej. Mimo to nie są one wcale dwukrotnie grubsze, od dotychczas stosowanych czterowarstwowych. Wszystko dzięki temu, że Samsung stosuje cieńsze warstwy krzemu, co pozwoliło zmniejszyć ich grubość o 40%. Co więcej, producentowi udało się także zmniejszyć odległości pomiędzy samymi warstwami. W ten oto sposób ośmiowarstwowa pamięć DDR5 Samsunga może mieć grubość zaledwie 1 mm, czyli być o 1/6 cieńsza, od czterowarstwowej DDR4, która ma grubość 1,2 mm. Oznacza to także o wiele łatwiejsze odprowadzanie ciepła, co może być kluczowe przy tej konstrukcji. Pojedynczy moduł pamięci ma tutaj 64 GB, natomiast Samsung będzie w stanie produkować kości RAM z aż ośmioma modułami, co daje 512 GB RAM na jednej kości.
Zobacz też: DDR5 stanie się faktem 10000 MHz? Do rekordu już niewiele brakuje
Nie jest to jednak koniec zalet. Rozwiązanie to pozwoli na prędkości przesyłania danych rzędu 6400 Mbps. Przy okazji też technologia DDR5 firmy Samsung jest o 30% bardziej energooszczędna niż jej poprzednia generacja dzięki niższemu napięciu wymaganemu do pracy pamięci DDR5 RAM. Oczywiście takie kości RAM najprawdopodobniej trafią najpierw do centrów danych, serwerów i superkomputerów. Jednak najprawdopodobniej za kilka lat zaczną się one pojawiać także w stacjach roboczych, a z czasem także w komputerach osobistych. I chociaż obecnie wydaje się to absurdalną ilością, to pamiętajmy, że za czasów Windowsa XP wszystko powyżej 4 GB brzmiało jak fanaberia, a PC z 256 MB RAM nie były niczym niezwykłym. Dziś natomiast wartości te budzą co najwyżej pusty śmiech w przypadku 4 GB i niedowierzanie, jeśli chodzi o 256 GB. Ot, na tym właśnie polega postęp.
Źródło: Gizmochina