Świetna inicjatywa została zapoczątkowana w Wielkiej Brytanii. Uczniowie szkoły w Preston mieli okazje w interaktywny sposób uczyć się na temat powodzi oraz zmian klimatycznych. Wszystko to za sprawą popularnego Minecrafta!
Dzięki Minecraftowi nie utniemy!
Cała historia rozpoczyna się od nawiązania współpracy pomiędzy twórcami Minecrafta a rządem Wielkiej Brytanii. Dokładniej mówiąc, kolaboracja dotyczyła Agencji Środowiska (Environment Agency), Mojang Studios oraz organizacji BlockBuilders. Taki zestaw zajął się stworzeniem moda do oryginalnej gry Minecraft, który został nazwany Rivercraft. W nowym „wydaniu” popularnego tytuły twórcy odtworzyli miasto Preston, w którym umieszczono trzy minigry. Są to:
- Zarządzanie powodziami (budowanie zabezpieczeń i tam, a następnie zalewanie terenu wodą, żeby sprawdzić, jak się sprawują)
- Zapobieganie powodziom (badania dotyczące zmian klimatycznych)
- Lokalne środowisko (wykrywanie i odnotowywanie występowania dzikich gatunków zwierząt wodnych)
Zobacz też: I nie ma tajemnicy, ale jest dziwnie – Xbox Game Pass na kwiecień 2022
Edukacyjny mod do Minecrafta jest dostępny do bezpłatnego pobrania na stronie brytyjskiej Agencji Środowiska. Sama mapa została stworzona za pomocą skanów 3D miasta Preston oraz szczegółowych zdjęć. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wybór lokacji, w której możemy uczyć się na temat powodzi i zmian klimatycznych nie jest przypadkowy. Preston to miasto leżące w hrabstwie Lancashire, które często jest nawiedzane przez tego typu klęski żywiołowe.
Sama inicjatywa jest chwalona zarówno przez uczniów, brytyjską oświatę jak i organizacje mające na celu ochronę środowiska. Justin Edwards, który zajmuje stanowisko dyrektora projektów edukacyjnych Minecrafta powiedział:
Kiedy zaprezentowaliśmy młodzieży nowy świat Minecrafta od razu zobaczyliśmy jak zaangażowali się w ten temat. Przede wszystkim jednak nauczyli się kilku rzeczy na temat powodzi, zrozumieli, w jaki sposób działają zabezpieczenia i zyskali świadomość odnośnie społeczności i miejsca, w którym żyją. Do tego wszystkiego dochodzi także praca w grupie i nauka komunikacji. Nawet porażka jest tu czymś pozytywnym, ponieważ jeśli zbudowane przez dziecko zabezpieczenie nie zadziała, będzie mogło ono dowiedzieć się, dlaczego i wyciągnąć z tego wnioski.
Justin Edwards
Źródło: Eurogamer