vivo V23 5G

vivo V23 5G debiutuje w Polsce – to sprzęt, który zachwyci fanów mieniący się kolorów

5 minut czytania
Komentarze

Nowe vivo V23 5G trafi oficjalnie do Polski już na początku kwietnia. To kolejny smartfon z serii V, który ma określoną grupę odbiorców i skierowany jest do osób, które vlogują czy uwielbiają robić zdjęcia. Jednak nowy smartfon wyróżnia się nie tylko tym, ale również obudową, która zmienia swój kolor pod wpływem światła. I trzeba przyznać, że na żywo prezentuje się to znakomicie.

Nowe vivo V23 5G – obudowa, która zmienia kolor pod wpływem światła

vivo V23 5G

Marka vivo ma już w Polsce kilka interesujących urządzeń, a z serii V mogliśmy ostatnio bliżej przyjrzeć się vivo V21 5G. Można powiedzieć, że nowe vivo V23 5G jest kolejnym krokiem firmy ku temu, by dać użytkownikom dokładnie to, czego potrzebują. W tym przypadku jednak sprawy wyglądają trochę inaczej, bo w przypadku tego smartfona od samej specyfikacji, ważniejsze zdaje się być to, co na zewnątrz. Otóż vivo V23 5G w wersji Sunshine Gold ma bardzo ciekawe plecki, które pokryto szkłem zmieniającym kolor pod wpływem światła. W zależności od tego, pod jakim kątem będziemy patrzeć na sprzęt, ten będzie mienił się różnymi odcieniami. Od złotego do niebieskiego. Na zdjęciach trudno oddać efekt, ale na żywo sprzęt prezentuje się naprawdę ciekawie.

Takie zmieniające kolor plecki można także wykorzystywać do „znakowania” samego smartfona. Da się na nich położyć np. liść i poświecić, by zostawić na urządzeniu odbicie w innym kolorze. To oczywiście będzie nietrwałe, bo kolory po jakimś czasie się wyrównają, ale efekt może być interesujący. Sam sprzęt zresztą w wersji czarnej także wygląda interesująco, choć oczywiście ta zmieniająca kolory jest ciekawsza. Do tego dochodzi także aluminiowa obudowa w złotym kolorze, więc aż szkoda będzie chować urządzenie do etui ochronnego. No dobrze, a co więcej ma do zaoferowania nowe vivo? Okazuje się, że całkiem sporo jak na średnia półkę, choć da się znaleźć kilka braków. Spójrzmy najpierw na specyfikację urządzenia, którą znajdziecie poniżej.

Zobacz też: Surfshark VPN teraz dostępny w wyjątkowej promocji. Żal nie skorzystać.

Specyfikacja vivo V23 5G

  • Wyświetlacz: AMOLED, przekątna 6,44 cala, rozdzielczość 2400 x 1080 pikseli (FHD+, 408 ppi), odświeżanie do 90 Hz
  • Procesor: MediaTek Dimensity 920 
  • Pamięć RAM: 12 GB
  • Pamięć Flash: 256 GB (brak slotu na kartę pamięci)
  • Aparat front: 50 Mpix (f/2.0)
  • Aparaty tył: 64 Mpix (szeroki kąt f/1.89); 8 Mpix (ultraszeroki kąt, f/2.2); 2 Mpix (makro, f/2.4)
  • Akumulator: 4200 mAh z szybkim ładowaniem 44 W
  • System: Android 12 z nakładką Funtouch OS 12
  • Dodatkowo: NFC, Bluetooth 5.2, GPS, czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu urządzenia
  • Wymiary: 157,2 x 72,4 x 7,39 mm (7,55 mm grubości wersja Sunshine Gold)
  • Waga: 179 gramów

Sprzęt dla lubiących selfie

Podobnie jak smartfon vivo V21 5G, ten także został wyposażony w mocny aparat do selfie. Na froncie czeka bowiem 50 Mpix, które dodatkowo „uzbrojone” zostało w dwie lampy doświetlające. Zrobienie więc zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych nie powinno być problem. Do tego dochodzą jeszcze oczywiście odpowiednie algorytmy Sztucznej Inteligencji, które mają dbać o jakość zdjęć czy odpowiednie oddanie kolorów. Można będzie także zajmować się kolorami podczas późniejszej obróbki, więc faktycznie vivo V23 5G może być odpowiednim sprzętem dla miłośników selfie. Czego może brakować? Zdecydowanie optycznej stabilizacji obrazu, która we wspomnianym wcześniej smartfonie była dostępna. Za to można tutaj nagrywać i korzystać z dwóch kamer jednocześnie (front i tył), co z pewnością będzie użyteczną funkcją dla wszystkich vlogerów. Ma to urozmaicić proces nagrywania, więc to miło, że vivo nie zapomina o takich rzeczach. Są także specjalne tryby do zdjęć portretowych (Bokeh flare) czy nocnych, więc jest dobrze, a przynajmniej na papierze tak to wygląda.

vivo V23 5G

Jeżeli chodzi o resztę specyfikacji, to tutaj też jest nieźle. Procesorem zarządzającym został MediaTek Dimensity 920, a towarzyszy mu 12 GB RAM oraz 256 GB na dane. Dostępna będzie tylko jedna wersja urządzenia, więc pod względem pamięci vivo tutaj nie zdecydowało się na „udziwnienia”. Warto jednak dodać, że vivo V23 5G ma także opcję dodanie sobie wirtualnego RAM-u. Więc do 12 GB będzie dało się jeszcze dołożyć 4 GB, jeżeli komuś będzie ich brakowało.

Wyświetlacz AMOLED oferuje rozdzielczość FHD+ oraz odświeżanie do 90 Hz. Do tego dochodzi też szybkie ładowanie 44 W, a w zestawie znajdzie się ładowarka, co taką oczywistością nie jest. Ile będzie zajmował proces ładowania akumulatora (4200 mAh)?  W ciągu pół godziny ma to być do 68 procent (od 0), a do pełna ładowanie ma zająć około 62 minuty. To wartości mierzone w warunkach laboratoryjnych, ale w rzeczywistości nie powinny mocno odbiegać od tego, co przedstawiono. Brakuje niestety ładowania bezprzewodowego, co mogłoby być bardzo użyteczne, a już zważywszy na cenę samego urządzenia. No właśnie, a ile przyjdzie nam zapłacić za vivo V23 5G?

Cena vivo V23 5G – dostępność oraz promocja na start sprzedaży

vivo V23 5G

Nowe vivo V23 5G zadebiutuje w Polsce już na początku kwietnia, a dokładniej 04.04. Wiemy też, jaka będzie cena urządzenia i ta wynosić ma 2499 złotych. Przewidziano także specjalną ofertę dla tych, którzy kupią sprzęt do 25 kwietnia. Otóż otrzymają oni wtedy za darmo słuchawki bezprzewodowe vivo TWS 2 ANC. Zawsze to miły dodatek, bo sprzęt mimo wszystko do najtańszych nie należy. Oczywiście to segment średniej półki, gdzie ceny potrafią się naprawdę bardzo mocno wahać przy poszczególnych urządzeniach. Tutaj wyróżnikiem jest oczywiście obudowa zmieniająca kolor, ale sama specyfikacja także ma sporo do zaoferowania. Czy sprzęt osiągnie sukces sprzedażowy? Trochę za wcześnie by o tym decydować, ale z pewnością nowe vivo V23 5G będzie się wyróżniać i dało się je będzie dostrzec z daleka. Jednocześnie sprzęt powinien dostać dwie duże aktualizacje Androida, a startuje już z wersją Android 12 na pokładzie.

Źródło: vivo / Opracowanie własne

Motyw