Mapy Google zyskały funkcję, dzięki której pomogą uchodźcom z Ukrainy. Osoby uciekające z terenów ogarniętych wojną i szukające schronienia zyskają narzędzie, które im to ułatwi. Żeby wszystko zadziałało tak, jak należy, potrzebne jest jednak zaangażowanie przedsiębiorców.
W jaki sposób Mapy Google pomogą uchodźcom?
Wojna za naszą wschodnią granicą spowodowała ogromny kryzys uchodźczy. Obywatele Ukrainy uciekają do sąsiednich państw, ratując w ten sposób swoje życie. W wielu przypadkach może być im trudno się odnaleźć w nowej rzeczywistości i znaleźć miejsce, w którym mogliby się zatrzymać. Pomocne mogą okazać się Mapy Google, do których trafiła niedawno nowa funkcja.
Właściciele hoteli w krajach sąsiadujących z Ukrainą mogą zaktualizować swoje dane przekazywane przez internetowego giganta i zaznaczyć w nich, że oferują nocleg dla uchodźców – darmowy lub ze zniżką. Pomagać mogą również właściciele innych biznesów. Lokalne firmy mogą umieszczać na swoich Profilach Firm w wyszukiwarce i Mapach Google informacje o usługach i pomocy, jaką oferują uciekającym przed wojną w Ukrainie – wyjaśnia Google. Gdy przedsiębiorcy będą wprowadzać odpowiednie dane, uchodźcom będzie łatwiej znaleźć odpowiednie miejsce.
Na tym nie koniec reakcji Google na wojnę. Firma na prośbę ukraińskich władz rozpoczęła wdrażanie szybkiego systemu ostrzegania o nalotach, który ma działać na urządzeniach z Androidem. Prace nad tym narzędziem opierają się na alertach, które dostarcza ukraiński rząd. Poza tym ze sklepu Google Play w Europie zniknęły aplikacje związane z Russia Today i Sputnikiem, a także programy innych mediów finansowanych przez rosyjskie władze. Linki z Russia Today i Sputnika zostały również usunięte z wyników wyszukiwania Google – ta decyzja ma związek z rozporządzeniem Rady Unii Europejskiej.
Czytaj także: Android 13 DP2 – nowości, które zbliżają nas… do komputerów
Google postanowiło też zrezygnować póki co z większości działań komercyjnych w Rosji. Chodzi o zawieszenie reklam w serwisach i w sieciach na całym świecie dla wszystkich reklamodawców z siedzibą w Rosji, zablokowanie możliwości rejestracji nowych usług w chmurze, wyłączenie funkcji płatności w większości usług oraz funkcji monetyzacji dla użytkowników YouTube w Rosji. Same bezpłatne usługi Google, takie jak YouTube, Gmail oraz wyszukiwarka, nadal w Rosji działają. Trudno powiedzieć, czy może ulec to zmianie, bo firma komentuje sprawę dosyć wymijająco. Będziemy nadal uważnie śledzić rozwój sytuacji – czytamy w jej komunikacie.
źródło: Google Polska