Apple Car wizualizacja. Biały, futurystyczny samochód konceptowy z aerodynamicznym kształtem, umieszczony na gładkiej, odbijającej powierzchni.

Zespół Apple Car rozwiązany – to nie jest jednak koniec

2 minuty czytania
Komentarze

Apple Car powstaje w istnych męczarniach. Co rusz słyszy się o zerwanej współpracy, czy o odejściu kolejnego, kluczowego członka zespołu. Doszło więc do tego, że ten został — przynajmniej tymczasowo — rozwiązany. Nie oznacza to jednak, że Apple porzuciło marzenie o samochodzie elektrycznym z fabrycznym logo jabłuszka na masce — bo naklejki umieszczone tam przez fanów marki to akurat żadna nowość.

Zespół Apple Car rozwiązany

Sporo do powiedzenia w tej sprawie ma analityk branżowy Ming-Chi Kuo. Na twitterze stwierdził:

Zespół projektowy Apple Car jest od pewnego czasu rozwiązany. Reorganizacja w ciągu najbliższych trzech do sześciu miesięcy jest konieczna, aby osiągnąć cel, jakim jest produkcja masowa do 2025 roku.

Biorąc jednak pod uwagę dość długą historię problemów Apple, to ten scenariusz jest nad wyraz optymistyczny. Otóż plany firmy dotyczące samochodów elektrycznych napotkały na liczne przeszkody już od momentu ich powstania w 2014 roku. Jednak od listopada ubiegłego roku wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Wtedy to pojawiły się pogłoski, że Apple przyspiesza prace nad samochodem elektrycznym i osiąga spore postępy w systemie autonomicznej jazdy. Jednak nawet one sugerowały, że 2025 rok co prawda jest w zasięgu giganta, jednak bardzo możliwe są opóźnienia w produkcji. Wtedy natomiast nie było mowy o rozwiązaniu zespołu zajmującego się pracami nad autem.

Zobacz też: Nowy starter internetowy T-Mobile – 30 GB za niewygórowaną cenę

Oczywiście krok ten może wyjść Apple na dobre. Jeśli obecny zespół był mało efektywny, to wymiana jego członków może znacznie usprawnić prace nad pierwszym samochodem elektrycznym giganta. Oczywiście samo auto nie jest aż tak wielkim problemem. Jednak opracowanie systemów autonomicznej jazdy to już zupełnie inna para kaloszy i nawet Tesla, która ma w tej kwestii dużo większe doświadczenie traktuje to jak spore wyzwanie. Tym, co rzuca Apple kłody pod nogi, są także niedobory chipów, które w dużej mierze dotyczą właśnie rynku motoryzacyjnego. Obecnie wielu gigantów rynku ma problem z produkcją swoich aut i dostarczaniem części zamiennych z kategorii elementów elektronicznych.

Źródło: Gizmochina

Motyw