Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba

James Webb zrobił niesamowite zdjęcie gwiazdy – teleskop zdał ważny test

2 minuty czytania
Komentarze

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba to pasmo ciągłego przesuwania daty startu. I nic w tym dziwnego: ten najdroższy bezzałogowy kosmiczny projekt musiał zostać dopracowany w najmniejszym nawet szczególe, ponieważ tam, gdzie się znalazł, nie ma miejsca na żadne poprawki. Dlatego też o ile wiele osób odetchnęło z ulgą po jego udanym starcie, to zespół za niego odpowiedzialny z każdym etapem misji i testem musi się mierzyć z olbrzymim stresem. Tak naprawdę nie ma tu mniej lub bardziej istotnego systemu. Każdy jest niezbędny do poprawnego działania teleskopu. Jednak można stwierdzić, że najważniejszym z równych jest optyka.

James Webb zdjęcie gwiazdy

James Webb zdjęcie gwiazdy

Emocje zespołu kilka dni temu opadły, lub z nerwowego oczekiwania zamieniły się w dziką radość. Otóż NASA właśnie podała do oficjalnej informacji, że James Webb przeszedł testy optyki. Miało to miejsce 11 marca, jednak tego typu informacje zawsze są opóźnione. Agencja podkreśla, że nie wykryła żadnych krytycznych problemów, ani blokad ruchomych elementów. Jak podaje NASA: Systemy optyczne działają na poziomie lub powyżej oczekiwań. Oczywiście pojawiło się kilka mniejszych problemów. Jednak te udało się rozwiązać. Na przykład dokładne fazowanie skorygowało błędy zestrojenia, wykorzystując elementy optyczne wewnątrz instrumentu naukowego NIRCam. Zespół misji ocenił działanie systemu, ustawiając i skupiając teleskop na gwieździe, co możecie zobaczyć na powyższym zdjęciu. Prawda, że wygląda znacznie lepiej, niż pierwsza fotografia?

Zobacz też: Kolejne aktualizacje Windows 11 zadebiutowały – oto wspaniałe nowości

Warto jednak podkreślić, że mimo tego oszałamiającego zdjęcia gwiazdy teleskop wciąż nie jest gotowy do pracy. Co prawda został on już poprawnie rozłożony i dotarł do miejsca docelowego, to wciąż konieczne jest przeprowadzenie dalszych testów instrumentów i ich kalibracji. Proces ten potrwa długie miesiące, chociaż jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to możliwe, że zostanie zakończony jeszcze przed końcem maja. Następnie rozpoczną się kilkumiesięczne przygotowywania Jamesa Webba do poważnej pracy badawczej. W tym wypadku również może to zająć od 2 do 3 miesięcy. Możliwe więc, że pierwsze badawcze zdjęcie kosmicznego teleskopu dotrze do nas pod koniec lata, lub na początku jesieni.

Źródło: Engadget

Motyw