Moda na tablety z Androidem zdaje się powracać i to mimo pewnych spadków sprzedaży. O urządzeniach tych robi się zwyczajnie głośno, czego dobrym przykładem może być nadchodzący realme Pad Mini. Jest to o tyle ciekawe urządzenie, że tam, gdzie inni idą w przekraczanie bariery 11-calowych ekranów, to realme postanowiło zaprezentować urządzenie z wyświetlaczem niecałych 9 cali, które stanie na półkach sklepowych tuż obok większego Realme Pada, którego recenzję przygotował dla Was Kamil. Teraz zaś do sieci trafiła spora część jego specyfikacji, a także plany dotyczące premiery sprzętu — i tak, powinien on trafić wkrótce także do nas. Oczywiście o ile doniesienia te się potwierdzą.
realme Pad Mini w Europie
Początkowo myślano, że tablet ten będzie dedykowany wyłącznie na rynek indyjski. I warto podkreślić, że to właśnie pod tamten region skrojona jest jego specyfikacja. Z drugiej jednak strony może to oznaczać niezwykle wręcz atrakcyjne ceny urządzenia. Jednak żeby nie przedłużać, przejdźmy do jego specyfikacji. Ta jest zlepkiem różnej maści certyfikatów i przecieków, więc warto mieć na uwadze, że w ostatecznym produkcie może się nieco różnić. Zacznijmy więc od tego, co jest pewne: baterii. Ta ma oferować pojemność 6400 mAh i wspierać szybkie ładowanie do 18 W. Jak to mawiał klasyk z mafii rybnej: Nie jest dobrze. Co prawda nie jest też źle. Można powiedzieć, że jest średnio. Można więc liczyć na przyzwoity, chociaż nie oszałamiający czas pracy na pojedynczym ładowaniu.
Zobacz też: Najgorszy człowiek na świecie – recenzja nominowanego do Oscara filmu Joachima Triera
Przejdźmy teraz do najważniejszego elementu każdego tabletu: aparatów. No dobrze, to akurat był marny żart, oczywiście chodziło mi o ekran. Mamy tu do czynienia z 8,7-calowym panelem LCD o nieznanej rozdzielczości. Jednak bezpiecznie można założyć, że ta będzie w okolicach Full HD. Jeśli zaś chodzi o aparaty, to jest tu typowo tabletowy duet 8 MPx z tyłu i 5 MPx z przodu. Na wysoką jakość zdjęć lub wideorozmów nie ma jednak co liczyć. Sercem urządzenia jest natomiast układ UNISOC T616 SoC sparowany z 4 GB pamięci operacyjnej i 64 GB pamięci masowej. Więc jak widać, mowa jest o raczej budżetowym urządzeniu. Jednak tani tablet do YouTube, Netflixa, czy innego VOD, który bez problemu można wrzucić do większej kieszeni, nie brzmi wcale tak źle, prawda?
Źródło: Gizmochina