Anonymous

Hakerzy przejęli rosyjską telewizję – tuba propagandowa w służbie prawdy

2 minuty czytania
Komentarze

Rosyjska propaganda działa w najlepsze, korzystając z nieocenionych mediów państwowych i blokując wszystkie inne źródła informacji ustawą o karze nawet 15 lat więzienia, za przekazywanie prawdziwych informacji na temat działań na Ukrainie. Okazuje się jednak, że to, co jest największą siłą Moskiewskiej propagandy, jest także jej największą słabością. Hakerzy przejęli rosyjską telewizję już po raz kolejny, aby znów pokazać obywatelom Rosji prawdę o inwazji i zbrodniach wojennych.

Hakerzy przejęli rosyjską telewizję

Warto tu przypomnieć, że po raz pierwszy udało im się tego dokonać w sobotę 26 lutego, czyli w trzeci dzień inwazji. Jednak od tamtej pory skala zniszczeń, niewinnych ofiar wśród ludności cywilnej, zbrodni, jak i strat po stronie samej Rosji znacznie się zwiększyła. Dlatego też obraz tego, co obywatele tego państwa mogli zobaczyć, tym razem był o wiele bardziej przerażający. Hakerom udało się włamać do rosyjskich serwisów streamingowych Wink i Ivi oraz kanałów telewizyjnych Rossija 24, Pierwyj Kanał i Moskwa 24, aby transmitować materiały wojenne z Ukrainy. Warto tu podkreślić, że hakerzy, którzy przeprowadzili atak na rosyjskie media, najprawdopodobniej sami są Rosjanami. Tak przynajmniej twierdzą w komunikacie:

 Jesteśmy zwykłymi obywatelami Rosji. Sprzeciwiamy się wojnie na terytorium Ukrainy. Rosja i Rosjanie są przeciwko wojnie! Tę wojnę prowadzi zbrodniczy, autorytarny reżim Putina w imieniu zwykłych obywateli Rosji. Rosjanie, sprzeciwiajcie się ludobójstwu na Ukrainie.

Zobacz też: Społeczność Android.com.pl wspiera Ukrainę — oto nasza zbiórka 

Warto tu podkreślić, że wielu obywateli Rosji nie ma bladego pojęcia o wojnie. Według państwowej narracji odbywa się tam jedynie misja pokojowa mająca zabezpieczyć dwie nowopowstałe komunistyczne republiki przed zakusami faszystowskich władz Ukrainy. Cała reszta świata natomiast przeprowadza faszystowskie, nielegalne sankcje w celu osłabienia wielkiej Rosji. I chociaż z naszego punktu widzenia brzmi to jak stek bzdur, to należy pamiętać, że taką narracją Rosjanie są karmieni od wielu dekad. Dlatego ważne jest, aby nie traktować obywateli Rosji jak wrogów, a próbować im przekazać prawdziwy obraz świata. Chociaż oczywiście wielu z nich bardzo źle to zniesie, albo w ogóle nie zaakceptuje. W końcu nie jest łatwo przyznać, że całe życie żyło się w kłamstwie. Dlatego też, mimo że hakerzy przejęli rosyjską telewizję już drugi raz, to do znacznej większości Rosjan prawdziwy obraz świata wciąż może nie dojść — nawet jeśli obejrzą ten program.

Źródło: Twitter

Społeczność Android.com.pl dla Ukrainy — zbiórka na platformie siepomaga.pl

Motyw