Samobójstwo w Blizzard

Samobójstwo w Blizzard – problemy firmy się wciąż pogłębiają

2 minuty czytania
Komentarze

Powracającym problemem jest samobójstwo w Blizzard. Na wstępie podkreślę, że mowa jest tu o wydarzeniu z 2017 roku, czyli sprawie sprzed kilku lat. Jednak afera związana z molestowaniem w Activision Blizzard miała dla rodziny ofiary rzucić nowe światło na sprawę. Otóż rodzice Kerri Moynihan, 32-letniej menedżerki ds. finansów w Activision Blizzard, twierdzą, że molestowanie seksualne było znaczącym czynnikiem, który przyczynił się do jej śmierci. Otóż kobieta popełniła samobójstwo w pokoju hotelowym przed pięcioma laty.

Samobójstwo w Blizzard

blizzard samobójstwo

Warto podkreślić, że nie jest to typowa dla USA próba podpięcia się pod głośną sprawę w celu uzyskania odszkodowania. Jej przypadek został już wcześniej wymieniony złożonym przez kalifornijski Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa (DFEH) w lipcu zeszłego roku, który pozwał Activision Blizzard za rzekome wspieranie toksycznej kultury ciągłego molestowania seksualnego. Otóż stwierdzono, że przed śmiercią kobiety koledzy w pracy dzielili się zdjęciem jej miejsc intymnych podczas imprezy świątecznej.  Samo Activision Blizzard stwierdziło, że zarzuty te są zniekształcone, a w wielu przypadkach nieprawdziwe.

Zobacz też: Społeczność Android.com.pl wspiera Ukrainę — oto nasza zbiórka 

W pozwie rodziców kobiety padają zarzuty mówiące, że Activision Blizzard wspierał i zezwalał na tworzenie środowiska pracy, w którym molestowanie seksualne było wszechobecne. Dodatkowo oskarżono Grega Restituito, ówczesnego szefa kobiety, o ukrywanie przed śledczymi ich relacji seksualnych. Istnieje więc podejrzenie, że to właśnie on był autorem fotografii, która popchnęła kobietę do popełnienia samobójstwa.

Zobacz też: Społeczność Android.com.pl wspiera Ukrainę — oto nasza zbiórka 

Jak widać, problemy Activision Blizzard dotyczące afery z molestowanie wcale się nie skończyły wraz z ogłoszeniem przejęcia firmy przez Microsoft. Co więcej, nie wiadomo, ile jeszcze spraw tego typu ujrzy światło dzienne. Microsoft będzie musiał bardzo delikatnie podchodzić do sprawy, aby nie zostać oskarżonym o wspieranie patologicznych zachowań w firmie, ale jednocześnie musi się postarać, utrzymać jej dobre imię, a przynajmniej to, co z niego zostało. Przy okazji samo przejęcie może być jedyną szansą dla znanych serii gier, aby nie padły one ofiarami bojkotu z powodu zachowań kierownictwa firmy.

Źródło: The Verge

Społeczność Android.com.pl dla Ukrainy — zbiórka na platformie siepomaga.pl

Motyw