Orange wprowadza zmianę, która nie spodoba się osobom korzystającym z usług telekomunikacyjnych jedynie okazjonalnie. Pomarańczowy operator będzie pobierał opłatę za brak działań na koncie. Żeby jej uniknąć, trzeba będzie przynajmniej raz w miesiącu wykonać jakąś aktywność.
Opłata za brak aktywności w ofertach Orange na kartę
4 kwietnia ma zacząć obowiązywać zmiana cenników ofert na kartę w Orange — informuje Telepolis, powołując się na informacje od pomarańczowego operatora. W taryfach Orange Free na kartę, Orange Yes, Orange POP i Zawsze bez limitu, Ekstra Numer oraz Orange IoT na kartę pojawi się usługa o nazwie Utrzymanie numeru w sieci. Usługa ta sprawia, że operator… utrzymuje nasz numer w sieci, czyli robi coś, co wydaje się być oczywiste. W praktyce Orange najwyraźniej oczekuje opłaty, która zrekompensuje mu to, że ktoś ma u niego numer, ale z niego aktywnie nie korzysta.
Opłata wynosi 5 złotych i można jej w prosty sposób uniknąć. Wystarczy, że nie dopuścimy do sytuacji, w której przez 31 dni lub dłużej nie wykonamy żadnej aktywności. Orange rozumie aktywność jako wykonanie połączenia wychodzącego, wysłanie SMS-a lub MMS-a, skorzystanie z transmisji danych, zakup usługi lub pakietu. Za aktywność pomarańczowy operator uzna również wysłanie przelewu SMS, ale odebranie takiego przelewu już się nie liczy. Abonenci, których wartość środków na koncie głównym w dniu pobrania opłaty jest niższa niż 5 zł, zostaną obciążeni opłatą w wysokości dostępnych środków. Opłata za utrzymanie numeru w sieci będzie pobierana cyklicznie co 31 dni od ostatniej płatnej aktywności Abonenta lub od daty pobrania ostatniej opłaty za utrzymanie numeru w sieci aż do momentu wygaśnięcia ważności konta — taki zapis ma znaleźć się w cennikach ofert na kartę.
Czytaj także: Darmowe rozmowy i SMS-y od operatorów w związku z sytuacją w Ukrainie — najnowsze propozycje od Play, Plusa oraz Orange
Co istotne, korzystanie z promocji Konto ważne rok nie zwalnia z ponoszenia opłat za utrzymanie numeru w sieci. Nadal trzeba wykonać jakąś aktywność w trakcie miesiąca, aby nie stracić 5 złotych. Oczywiście wprowadzane zmiany dla większości użytkowników nie będą miały większego znaczenia, w końcu po to mamy numer w jakiejś sieci, by z niego korzystać i przynajmniej czasem zadzwonić, wysłać SMS-a lub połączyć się z internetem. Jeśli ktoś traktował swój numer w Orange na kartę jako drugi, mniej ważny, z którego korzystał bardzo okazjonalnie, to czas na weryfikację opłacalności takiej opcji.
źródło: Telepolis