Facebook podsumowuje rosyjską propagandę

Facebookowi skończyła się cierpliwość – rosyjskie media mają przechlapane

2 minuty czytania
Komentarze

Facebook zablokował już dostęp do RT i Sputnika w Unii Europejskiej i na Ukrainie. Jednak to nie koniec jego działań wymierzonych w rosyjską propagandę. Firma zamierza rozszerzyć swoje działania na cały świat, degradując rosyjskie media. I tak, poprzez cały świat mamy na myśli cały świat, a nie cały świat z wyłączeniem Rosji. Oczywiście to raczej nie przyniesie mu popularności w tamtym państwie.

Facebook blokuje rosyjskie media na całym świecie

Facebook blokuje rosyjskie media na całym świecie

Zmiana polityki nie dotyczy tylko Facebooka, ale także i innych usług. Prezes Meta ds. globalnych Nick Clegg powiedział, że firma sprawia, iż rosyjskie media państwowe są trudniejsze do znalezienia na Facebooku i Instagramie.

Usuwamy treści ze stron na Facebooku i kont na Instagramie rosyjskich mediów kontrolowanych przez państwo. W ciągu ostatnich kilku dni zaczęliśmy również usuwać posty, które zawierają linki do stron rosyjskich mediów kontrolowanych przez państwo.

Warto podkreślić, że to pierwszy raz w historii, kiedy Facebook podjął się takich działań. Do tej pory firma ta jedynie ograniczała zasięgi danych typów treści, a i to niekoniecznie skutecznie. Przykładem mogą być tutaj przeciwnicy 5G i antyszczepionkowcy, których wciąż łatwo znaleźć na platformie, mimo licznych deklaracji walki z nimi. Biorąc jednak pod uwagę, że w dużej mierze są oni rosyjskimi trollami, to i ten proceder pewnie zostanie ukrócony. 

Zobacz też: Społeczność Android.com.pl wspiera Ukrainę — oto nasza zbiórk

Jednak samo ukrywanie treści to nie wszystko. Facebook dodaje także nowe etykiety do wszystkich linków do rosyjskich mediów państwowych, które są udostępniane na swoich platformach. Serwis podkreśla, że w ten sposób chce dostarczyć ludziom więcej informacji, zanim je udostępnią lub aby poinformować ich, że prowadzą one do stron mediów kontrolowanych przez państwo. Strony na Facebooku i konta na Instagramie kontrolowane przez rosyjskie media państwowe również będą miały etykiety. Warto dodać, że dotychczasowe działania Mety, obejmujące między innymi możliwość blokady profilu, nie przeszły niezauważone przez rosyjskich ustawodawców. Firma już teraz jest tłamszona na terenie Rosji. Dodatkowo grożą jej jeszcze większe ograniczenia, a nawet całkowita blokada działalności na terenie państwa. Firma jednak podkreśla, że nie da się zastraszyć.

Źródło: Engadget

Społeczność Android.com.pl dla Ukrainy — zbiórka na platformie siepomaga.pl

Motyw