Piąta część przygód Indiany Jonesa już wkrótce pojawi się w kinach. Pierwszy film z serii powstał w 1981 roku, jednak pomimo wieku stary dobry „Indy” wciąż elektryzuje fanów kina przygodowego.
Indiana Jones 5 coraz bliżej
Jeden z producentów najnowszej odsłony kultowej serii — Frank Marshall poinformował swoich obserwujących na Twitterze, że ekipa zakończyła już zdjęcia do filmu. 75-latek w poście zamieścił czapkę sygnowaną logiem serii. Dla osób niezaznajomionych z tematem, w Indiana Jones 5 tytułowego bohatera po raz kolejny zagra Harrison Ford. Będzie to najprawdopodobniej ostatnie wcielenie się w nieustraszonego archeologa przez ikonę kina. Reżyserem filmu jest James Mangold, który w swoim CV ma między innymi takie produkcje jak Logan: Wolverine czy Le Mans ’66.
Zobacz też: Najlepsze gry sportowe w historii
Fani cyklu wiedzą na pewno, że wszystkie poprzednie części filmu reżyserował Steven Spielberg, a za scenariusz odpowiadał George Lucas. Seria niedługo będzie obchodzić swoje 41. urodziny. Co ciekawe Indiana Jones przeżywał już swój powrót po długiej przerwie. Miało to miejsce w 2008 roku, kiedy to „Indy” wrócił na ekrany po niemal dwudziestoletniej przerwie. Indiana Jones 5 trafi do kin 30 czerwca 2023 roku. W związku z tym przypomnijmy sobie chronologię serii:
- Poszukiwacze zaginionej Arki (1981)
- lndiana Jones i świątynia zagłady (1984)
- Indiana Jones i ostatnia krucjata (1989)
- lndiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki (2008)
- lndiana Jones 5 (2023)
O filmie z zapałem opowiada sam reżyser, który nie ukrywa, że jest to dla niego spełnienie marzeń.
Jestem wstrząśnięty tym, że rozpoczynam nową przygodę. Do tego współpracuję z idealnym zespołem złożonym z najlepszych filmowców w historii. Steven [Spielberg], Harrison [Ford], Kathy [Kennedy], Frank [Marshall] i John [Williams] są moimi artystycznymi idolami. Kiedy dodamy do tego składu Phoebe [Waller-Bridge], czyli olśniewającą aktorkę z idealnym głosem oraz chemię, którą wniesie na nasz plan, sam już czuję, jak szczęśliwy będzie Indiana Jones.
Oprócz wspomnianego już Harrisona Forda i Phoebe Waller-Bridge na ekranie zobaczymy jeszcze Madsa Mikkelsena, Thomasa Kretschmanna i być może Antonio Banderasa. Niestety wciąż nie wiemy niczego na temat fabuły Indiana Jones 5.
Źródło: Comicbook