Nim Rosja otwarcie zaatakowała Ukrainę, to prowadziła wobec niej elementy wojny cyfrowej, atakując raz po raz kluczowe systemy i witryny państwowe. Z tego też powodu rośnie obawa wśród obywateli państw otwarcie wspierających Ukrainę, że ich systemy również padną ofiarami ataków. Fakt ten jest skrzętnie wykorzystywany i podkręcany przez rosyjskich trolli, którzy na każdym kroku starają się wywołać panikę fakenewsami o odcięciu energii elektrycznej i systemów bankowych. Dla wielu z nich wodą na młyn są przedwczorajsze awarie zasilania, które dotknęły kilkanaście wiosek na Lubelszczyźnie — a z którymi sam się zmagałem, jak i kilka ulic w samym Lublinie.
PGE powołuje Zespół Kryzysowy
Zacznijmy jednak od zdementowania pierwszej kwestii. Otóż moja rodzinna wioska i jej okolice nie zagrażają Rosji w żaden sposób, ani nie są istotne strategicznie. Podobnie ulice w Lublinie, które były objęte awarią — te również nie mają większego znaczenia z punktu widzenia funkcjonowania miasta. Jeśli więc ktoś powołuje się na te zdarzenia, to albo jest rosyjskim trollem, albo ma zbyt wybujałą wyobraźnię. To jednak nie oznacza wcale, że polska energetyka nie może stać się celem cyberataku. Dlatego też PGE powołało specjalny Zespół Kryzysowy.
PGE jako największa spółka energetyczna, która działa na obszarze obejmującym 40 proc. terytorium Polski, w tym na obszarach przy wschodniej granicy, jest szczególnie odpowiedzialna za bezpieczeństwo energetyczne kraju. Kluczowe dla nas jest zabezpieczenie ciągłości działania elektrowni i elektrociepłowni oraz infrastruktury dystrybucyjnej, tak aby zapewnić nieprzerwane dostawy energii elektrycznej i ciepła do mieszkańców i przedsiębiorstw.
Zobacz też: Społeczność Android.com.pl wspiera Ukrainę — oto nasza zbiórka
Jak możemy przeczytać w dalszej części komunikatu:
W ramach prac Zespołu Kryzysowego, w pierwszej kolejności, będzie prowadzony monitoring, obejmujący bezpieczeństwo wytwarzania i dostaw energii oraz ochronę infrastruktury krytycznej i infrastruktury informatycznej. Do zadań Zespołu należeć będzie również podejmowanie działań minimalizujących ryzyko wystąpienia sytuacji kryzysowej, przygotowanie Spółki na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowej oraz planowanie, organizacja i koordynowanie prac zapewniających ciągłość działania Spółki i Grupy PGE.
Oczywiście masowe przerwy w dostawach prądu to realny scenariusz i to niekoniecznie z powodu działań obcych mocarstw. I to właśnie na nich powinniśmy się skupić.
Źródło: PGE
Społeczność Android.com.pl dla Ukrainy — zbiórka na platformie siepomaga.pl