Snapdragon 8 Gen 1 to nie tylko flagowy układ Qualcomma, ale także obecny szczyt możliwości jeśli chodzi o wykorzystywany proces technologiczny Samsunga. Zamówienie złożone przez Amerykanów pojawiło się wraz z problemami TSMC wynikającymi z suszy na Tajwanie. Wtedy też wytwórca chipów musiał ustawić priorytety pod względem produkcji, nie mogąc sprostać wszystkim klientom. Ku niezadowoleniu wielu firm niemal cała moc produkcyjna najnowocześniejszych procesów skupiła się na zamówieniach od Apple. W wyniku tego Qualcomm wybrał Samsunga, ponieważ w tamtym momencie nie miał innego wyboru. Problem w tym, że według najnowszych doniesień ten nie do końca podołał temu zadaniu.
Qualcomm rezygnuje z Samsunga
Według najnowszych doniesień Samsung stracił kontrakt na produkcję układów z serii Snapdragon firmy Qualcomm. Nie chodzi tu jednak o zbyt niską ilość wyprodukowanych wafli krzemowych z wytrawionym najnowszym procesorem Snapdragon, a o ich jakość. Okazuje się, że zaledwie 35 na 100 wyprodukowanych chipów spełnia normy Qualcomma do umieszczenia ich we flagowych smartfonach. Dla porównania w przypadku TSMC wskaźnik ten jest dwukrotnie wyższy i wynosi 70%. Oznacza to, że z teoretycznie takiej samej linii produkcyjnej Tajwańczycy są w stanie uzyskać znacznie więcej układów.
Zobacz też: Windows 12 w produkcji już w marcu? Te funkcje muszą się zmienić
Oczywiście nie wszystkie te procesory muszą iść od razu na przemiał. Defekty mogą dotyczyć ich różnych elementów, na przykład modemów czy modułów GPS. W tym przypadku możliwe jest zastosowanie zewnętrznych chipów, lub umieszczenie tych odpadów w tabletach, lub netbookach ARM. Te jednak nie zaspokoją już zapotrzebowania na pełnowartościowe chipy. Dodatkowo znaczna część wadliwych Snapdragonów 8 Gen 1 jest jednak całkowicie bezużyteczna. Warto także podkreślić, że tak niski współczynnik produkcji znacznie zwiększa koszt produkcji procesorów, co niekorzystnie odbija się na cenach samych smartfonów. Problemem jest nie tylko producent Snapdragonów. Pojawiają się także doniesienia, że wraz z Qualcommem, także NVIDIA odchodzi od Samsunga na rzecz TSMC w przypadku 7 nm chipów graficznych, które pierwotnie miały być produkowane przez południowokoreańską firmę.
Źródło: Gizmochina