Niestandardowe ROM-y na smartfony z Androidem przed laty nie tyle były opcją, ile koniecznością. W początkach systemu standardowym procederem było unikanie wydawania jakichkolwiek aktualizacji oraz nakładki, które uniemożliwiały poprawne działanie urządzenia. Mimo że te czasy mamy już dawno za sobą, to część ze zmodyfikowanych wersji Androida wciąż ma się dobrze. Na przykład Lineage OS, które jest bardzo popularne dzięki wersjom na nie wspierane już smartfony, czy GrapheneOS, który stawia na jak największy poziom bezpieczeństwa użytkowników. Twórcy tego ostatniego postanowili pójść o krok dalej i przygotować odpowiednika Pixela ze swoim systemem na pokładzie.
Smartfon GrapheneOS
Rzecz jasna twórcy systemu nie są w stanie stworzyć smartfona. Zamiast tego podejmują współpracę z nienazwanym producentem urządzeń. Jednak raczej nie ma się co spodziewać, że mowa jest tu o jednej z najpopularniejszych marek świata. Producent system obiecał, że rzeczony smartfon nie tylko pod względem specyfikacji, ale i jakości będzie godnym odpowiednikiem Pixela od Google. Biorąc pod uwagę problemy ostatniego smartfona Google, nie wiadomo, czy to obietnica, czy też ostrzeżenie. Miejmy jednak nadzieję, że firmie nie chodziło o to, czym jest najnowszy Pixel, a czym być powinien.
Zobacz też: Tych filmów lepiej unikać, jak wpadną do stremingu – nominacje do Złotych Malin są przezabawne
Oczywiście poza specyfikacją i jakością wykonania ważnym aspektem będzie bezpieczeństwo urządzenia. W końcu to właśnie ten aspekt jest kluczową ideą stojącą za rozwojem GrapheneOS. I tu pojawia się pytanie: czy potencjalni klienci skupieni na bezpieczeństwie zaufają firmie, jeśli wykonawcą i projektantem jej smartfona będzie chiński producent? A jeśli nie chińska firma, to jaka będzie mogła zrobić takiego smartfona?
Źródło: AndroidPolice