Nowe logo Chrome powinno oficjalnie pojawić się już niedługo. Obecnie dostępne jest w wersji beta, ale sam jego projektant podzielił się projektem na Twitterze. Może i zmiany na pierwszy rzut oka nie są rewolucyjne, ale to pierwsza zmiana od dobrych ośmiu lat. Google tym razem nie zdecydowało się na radykalne zmiany, jak miało to miejsce przy ikonach Gmail czy Maps, a na drobne, choć znaczące korekty.
Nowe logo Chrome – prostota i większa widoczność
Część użytkowników Google Chrome może nawet nie zauważyć zmiany, która ma niedługo nastąpić w logo przeglądarki. Kolorystka została bowiem taka sama. Podobnie jak samo rozłożenie kolorów, ponieważ dalej mamy tutaj czerwień, zieleń, żółć oraz błękit. Te jednak sprawiają wrażenie znacznie żywszych, niż dotychczas. Zrezygnowano też z dość wyraźnego cienowania, które widoczne było w logo przeglądarki. Nie ma się więc teraz wrażenia, że Chrome jest jakby „za mgłą”, co z pewnością będzie zmianą na lepsze.
Jednocześnie dość wyraźnie powiększono samo wnętrze, czyli niebieski krąg i zmniejszono przy tym białą obramówkę. Ta zmiana proporcji miała wprowadzić bardziej nowoczesny wygląd logo i chyba faktycznie tak się stało. Jednocześnie, choć nie jest to widoczne od razu, kolory wykorzystane w logo nie są jednolite. Zastosowano tutaj niewielkie gradienty tak, by przy przechodzeniu między barwami nie odnosiło się nieprzyjemnego wrażenia.
Zobacz też: Potrzebujemy smartfonów, które są bardziej… niecodzienne.
Zastanawiano się także nad tym, czy przypadkiem nie zrobić logo Chrome w jednym kolorze przy zachowaniu charakterystycznego kształtu. Pojawiły się również projekty, gdzie między kolorami wprowadzono białe odstępy, ale finalnie pozostawiono logo w takim stanie, jak przez ostatnie lata. Nowe logo Chrome ma wyglądać trochę inaczej na różnych platformach (Windows 10/11 czy MacOS). Teraz można tylko czekać na to, aż nowe logo Chrome pojawi się wraz z kolejną wersją przeglądarki Google.
Źródło: Twitter / GizmoChina