The Legend of Zelda z klocków Lego

Pierwsze The Legend of Zelda odtworzone z klocków Lego

2 minuty czytania
Komentarze

Ian Roosma, zainspirowany grą, którą uwielbiał za dzieciaka, postanowił w bardzo kreatywny sposób zagospodarować pustą ścianę w domu. W tym celu odtworzył kultową mapę z gry Hyrule z pierwszej Zeldy przy użyciu klocków Lego. Mapa 3D posiada zróżnicowane ukształtowanie terenu, co dodatkowo zwiększa złożoność budowli. Na przykład, zbiorniki wodne znajdują się niżej niż góry i drzewa. Ukończona mapa ma 216 cm szerokości na 76 cm wysokości i składa się z 25 tysięcy klocków Lego.

The Legend of Zelda z klocków Lego

The Legend of Zelda zajmuje szczególne miejsce w sercach milionów graczy na całym świecie. W Polsce jednak ten tytuł nie był zbyt popularny z dwóch powodów: nie występował na 168 in 1, czyli najpopularniejszym kartridżu, zwanym też często dyskietką, na którym był zbiór pirackich ROM-ów na Pegasusa. Dodatkowo żadne pirackie kartridże dostępne na naszą rodzimą podróbkę Famicona nie wspierały zapisów. Jednak dla reszty świata tytuł ten był pierwszą grą z czymś, co można nazwać otwartym światem.

Zobacz też: Europa należy do trzech producentów smartfonów z trzech różnych państw

Przejdźmy jednak do samej budowli. Mapa ta jest niezwykle wierna grze.  Wszystko jest dokładnie tam, gdzie można się tego spodziewać, włącznie z wrogami, lochami i ukrytymi lokacjami. Jedyne czego brakuje to mapy lochów, które byłyby świetnym dodatkiem, gdyby Roosma kiedykolwiek zdecydował się dodać je do projektu. Trudno byłoby je jednak umieścić na świecie. Ze względu na olbrzymią ilość wykorzystanych klocków Lego oraz ich sporą cenę autor tej niesamowitej konstrukcji nie zdecydował się na zbieranie zestawów z interesującymi go elementami. Zamiast tego skorzystał z serwisu do kupna i sprzedaży używanych klocków. Ciekawe co by było, gdyby Lego podpatrzyło tę konstrukcję i stworzyło właśnie taki zestaw?

Źródło: TechSpot

Motyw