Częstotliwość odświeżania monitorów wzrastała przez lata, do tego stopnia, że niektóre monitory są w stanie osiągnąć 360 Hz. Jednak te produkty bledną w porównaniu z tym, co zaprezentowało BOE: pierwszy na świecie monitor do gier o częstotliwości odświeżania 500 Hz. W przypadku tego potwora nawet najwydajniejsze karty graficzne będą miały spory problem z dotrzymaniem pełnego klatkażu. I to pomimo tego, że mowa jest o jednostce o stosunkowo niskiej rozdzielczości jak na dzisiejsze czasy.
BOE monitor 500 Hz
Nowy monitor BOE oferuje bowiem 27-calową matrycę o rozdzielczości 1080p. Wygląda to więc jak budżetowa konstrukcja, gdyby nie oczywiście odświeżaniu 500 Hz. Pozostałe parametry monitora to czas reakcji 1ms, obsługa 8-kanałowego złącza eDP oraz 8-bitowa paleta kolorów, co przekłada się na 256 odcieni każdej z barw RGB. Oczywiście istnieją pod tym względem lepsze jednostki, jednak to raczej nie jest sprzęt dla grafików komputerowych, a dla profesjonalnych graczy eSportowych, którzy mogą zyskać przewagę dzięki szybkim częstotliwościom odświeżania.
Zobacz też: Dopłaty do dekodera DVB-T2 coraz bliżej — wiemy, kto będzie mógł je otrzymać
Oczywiście w przypadku przeciętnych graczy nie sprawi to większej różnicy i najprawdopodobniej większość nawet nie zauważy różnicy pomiędzy nim, a 144 Hz monitorem. Jednak dla profesjonalistów przeskok z 320 Hz może okazać się gigantyczną zmianą i dać im pewną przewagę w tytułach zręcznościowych takich jak CS:Go. Niestety, nie wiadomo kiedy monitor ten trafi do sprzedaży, ani też na ile zostanie wyceniony. Na pewno jednak nie będzie to tanie urządzenie.
Źródło: TechSpot