Alphabet dzieli akcje na mniej części

Google chce ułatwić zakup swoich akcji – będzie ich znacznie więcej

2 minuty czytania
Komentarze

Firma macierzysta Google, Alphabet, ogłosiła podział, który ma wejść w życie latem tego roku. Ma on polegać na rozbiciu jednej sztuki na dwadzieścia. Dzięki temu zakup akcji ma być znacznie łatwiejszy dla osób mniej zamożnych. Jeśli zmiana ta otrzyma zielone światło, każdy akcjonariusz otrzyma dywidendę w wysokości 19 dodatkowych akcji tej samej klasy, które posiadał na zakończenie działalności w dniu 1 lipca 2022 roku, które zostaną przyznane 15 lipca.

Alphabet dzieli akcje na mniej części

Alphabet dzieli akcje na mniej części

Podział, który został już zatwierdzony przez Radę Dyrektorów, będzie miał wpływ na akcje klasy A, klasy B i klasy C spółki i podlega zatwierdzeniu przez akcjonariuszy. Jeśli całość dojdzie do skutku, będzie to dopiero drugi raz, kiedy Google decyduje się na taki krok. W 2014 roku firma przeprowadziła podział na dwie, w wyniku którego powstały akcje klasy C bez prawa głosu. Warto tu podkreślić, że klasy akcji nie wpływają na ich wartość, a benefity, z których właściciel może czerpać. Dla przykładu: właściciele akcji klasy A mogą mieć większe prawo głosu na spotkaniu akcjonariuszy, ale jednocześnie wypłacane im są niższe dywidendy, natomiast w przypadku klasy B sytuacja wygląda odwrotnie.

Zobacz też: Nowości w Rocket League Sideswipe — tryb siatkówki i wiele innych

Google zdecydowało się na ten krok z powodu stale rosnącej wartości cen akcji, które na moment przekroczyły dziś wartość 3000 USD. Przy tak wysokiej cenie, dla niektórych inwestorów zakup całych akcji zamiast mniejszych ułamków staje się zaporowy. Podział na 20 obniżyłby koszt do zaledwie 137,64 dolarów za akcję, czyniąc ją znacznie bardziej atrakcyjną dla przypadkowych inwestorów lub tych, którzy dopiero zaczynają budować portfel. Oczywiście nie można w takim przypadku stwierdzić, że ceny akcji firmy spadną, ponieważ kluczowa jest także ich ilość.

Źródło: Techspot

Motyw