Przemoc domowa jest złożonym problemem. Wbrew obiegowej opinii nie dotyczy ona jedynie osób biednych z problemami alkoholowymi. Tak naprawdę w wielu bogatych domach, których właściciele uchodzą przed światem za wzór idealnej rodziny, rozgrywa się prawdziwe piekło. Problemem jest to, że osoba będąca oprawcą zwykle znęca się nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, przez co ofiara przemocy czuje się winna całej sytuacji i ma opory przed poproszeniem o pomoc. Google chce ułatwić osobom, które zmagają się z taką sytuacją uzyskanie pomocy.
Google chce pomóc ofiarom przemocy domowej
Z punktu widzenia kogoś, kto stoi z boku ofiara przemocy domowej ma obecnie bardzo ułatwione zadanie. Wystarczy bowiem wpisać odpowiednią frazę w wyszukiwarkę, poczytać na ten temat i zgłosić problem. Rzecz w tym, że na co dzień takie osoby są zastraszone. Często więc proszą o pomoc dopiero pod wpływem impulsu. Ważne jest więc aby od razu znalazły one odpowiedni numer kontaktowy. Dodatkowo nierzadko dochodzi do tego w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, kiedy to liczy się każda sekunda na reakcję. Dlatego też Google postanowiło po wpisaniu odpowiedniej frazy na samej górze wyników wyszukiwania umieszczać numery na gorące linie dla ofiar przemocy domowej.
Zobacz też: Wielkie premiery to za mało, by Apple TV+ zatrzymało subskrybentów
Jak na razie firma wprowadziła tę zmianę w USA. Jednak wiele wskazuje na to, że z czasem gigant podejmie takich samych kroków także w innych państwach, dodając stosowne numery kontaktowe, na przykład na Niebieską Linię w przypadku Polski.
Źródło: Engadget