aresztowany za sondę na TikToku

24-latek z Gdyni aresztowany za szokującą sondę na TikToku — grozi mu do 3 lat więzienia

1 minuta czytania
Komentarze

24-letni mężczyzna z Gdyni został aresztowany za sondę, którą przeprowadził na TikToku. Nagrywając i publikując kontrowersyjny film, podobno chciał zażartować, ale policjantom, prokuratorom i sądowi do śmiechu nie było. Mężczyźnie grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

24-latek aresztowany za sondę na TikToku

Na TikToku pojawił się nietypowy film. Jego autor zachęcał swoich widzów, by wskazywali prezydenta któregoś z polskich miast, który powinien zginąć w trakcie tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Policja potraktowała tę sondę jako namawianie do popełnienia przestępstwa. Komenda Miejska Policji w Gdyni poinformowała, że jej funkcjonariusze razem z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali w tej sprawie 24-letniego mieszkańca Gdyni.

Funkcjonariusze przewieźli 24-latka do policyjnej celi. Wczoraj, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiące. Za zachęcanie do zabójstwa (bo tak jest traktowana ta sprawa) mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia. Jak ustalił Onet, 24-latek był kompletnie zaskoczony tym, że przyjechali do niego policjanci i przerażony, gdy usłyszał o grożących mu konsekwencjach. Miał tłumaczyć, że przeprowadzona przez niego sonda to żart.

Czytaj także: Dziwny Pan ze Stocka – Harold w kampanii, która bawi i uczy

Filmik umieszczony przez mieszkańca Gdyni na TikToku może kojarzyć się z sytuacją sprzed trzech lat. Wtedy podczas finału WOŚP uzbrojony w nóż napastnik zamordował prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Trudno więc dziwić się policjantom i prokuratorom, że potraktowali sprawę z internetową sondą bardzo poważnie.

źródło: KMP w Gdyni, Onet zdjęcie główne: Pomorska Policja

Motyw