Minecraft odciął Andorę od Internetu

Minecraft odciął cały kraj od Internetu – wszystko przez pewien turniej

2 minuty czytania
Komentarze

Andorra Telecom, jedyny dostawca usług internetowych w księstwie Andory, ucierpiał w wyniku powtarzających się ataków typu DDoS (distributed denial-of-service) podczas wielodniowego turnieju gier na Twitchu. Ataki DDoS miały miejsce podczas zaplanowanego turnieju SquidCraft Games w Minecraft, jednego z najbardziej udanych turniejów Twitch Rivals, jakie kiedykolwiek transmitowano. Ośmiu lub więcej streamerów z Andory zostało wyeliminowanych z turnieju Twitch po drugim dniu ataków z powodu powtarzających się rozłączeń. Istnieją podejrzenia, że sprawcy zaplanowali ataki DDoS na Andorra Telecom, aby pozbawić Andorczyków szansy na wygranie puli 100 tysięcy dolarów.

Minecraft odciął Andorę od Internetu

Minecraft odciął Andorę od Internetu

The SquidCraft Games było bardzo oczekiwanym wydarzeniem streamingowym na Twitchu, zaprojektowanym w celu emulacji hitowego serialu Netflixa o nazwie The Squid Game w Minecraftcie. Sam serwis przygotował wysoką pulę nagród, aby tylko podgrzać emocje i zwiększyć oglądalność. Biorąc pod uwagę, że wydarzenie oglądało miliony widzów, to na pewno się udało. Problem w tym, że pojawiły się nieczyste metody walki z konkurencją, co odcięło cały kraj od Internetu. No dobrze, ale dlaczego to właśnie gracze z Andory tak bardzo się komuś narazili? Otóż znaczna część ze 150 uczestników SquidCraft mieszka w tym kraju. To plus tylko jeden dostawca sieci oznacza, że stosunkowo łatwo było wyciąć dużą część konkurencji.

Zobacz też: Kraków testuje elektryczny autobus – wygląda jak tramwaj, a ładuje się jak trolejbus

Pierwszy dzień zawodów odbył się zgodnie z zasadami. Drugiego dnia pojawiły się pewne problemy, związane z błędem programistycznym. Potem jednak rozpoczął się atak DDoS na Andorra Telecom i ośmiu lub więcej pozostałych uczestników z księstwa miało jednocześnie odcięte połączenia i streaming na Twitchu. Niestety, cała Andora nie miała łączności z Internetem przez ponad pół godziny od rozpoczęcia ataków DDoS. Około godziny po tym, jak atak spowodował odcięcie części zawodników z turnieju, Andorra Telecom na Twitterze przyznała, że wraca do normalności po ataku DDoS. Do tego czasu, niezadowoleni uczestnicy SquidCraft Games mogli jedynie postulować o przyczynach ich rozłączeń. Drużyny z tego państwa powróciły w dniu turnieju, ale wtedy odbył się kolejny atak DDoS na Andorra Telecom. I o ile sam atak na drużyny można uznać za karygodną zagrywkę, tak odcięcie całego państwa od sieci z powodu 100 tysięcy dolarów wygląda już jak szczyt bezmyślności.

Źródło: Tomshardware

Motyw