Czwarta część Dragon Age nie wyjdzie w 2022 roku

2 minuty czytania
Komentarze

Według najnowszych doniesień czwarta odsłona gry z serii RPG nie ujrzy światła dziennego w 2022 roku. O takim stanie rzeczy poinformował znany dziennikarz branżowy — Tom Henderson.

Dragon Age 4 nie w tym roku

Dragon Age 4

Wspomniany wyżej Henderson słynie z trafnych przewidywań i przecieków. Dziennikarz za pośrednictwem Twittera napisał, że jego źródła podpowiadają mu, że czwarta część gry Dragon Age nie pojawi się na rynku do końca 2022 roku. W ciągu kilku ostatnich miesięcy Henderson trafnie antycypował ruchy EA dotyczące takich tytułów jak Battlefield 2042 czy Star Wars Eclipse.

Dragon Age 4 w planach producentów znajduję się od bardzo długiego czasu. Po raz pierwszy gra została oficjalnie ogłoszona podczas gali The Game Awards w 2018 roku. Rok później EA zdecydowało się powiadomić branżę i fanów, że czwarta odsłona ich słynnego RPG nie ukaże się wcześniej niż w 2022 roku.

Zobacz też: [Recenzja] God of War przenosi się na PC — było warto?

W międzyczasie tytuł przewijał się w różnych pokazach EA. Między innymi w trakcie trwania letniego przedstawienia w czerwcu 2020 roku. Podczas ostatniej gali The Game Awards byliśmy świadkami kolejnej małej zapowiedzi czwartej odsłony gry od BioWare.

Odnosząc się już do zawartości tytułu, należy zwrócić uwagę na ilość doniesień dotyczących Dragon Age 4. W zeszłym roku po internecie krążyły plotki mówiące, że producenci gry zrezygnowali z trybu wieloosobowego na rzecz rozwijania jednoosobowego modelu. W październiku pojawiły się nowinki dotyczące tego, że Dragon Age 4 ma pojawić się tylko na konsole Xbox Series X|S, PlayStation 5 oraz komputery osobiste.

Produkcję gry mogą także wstrzymywać ruchy kadrowe w BioWare. Z firmy deweloperskiej na przestrzeni kilkunastu miesięcy odeszli między innymi producent Mark Darrah oraz dyrektor kreatywny Matt Goldman. Na ten moment EA nie zdecydowało się komentować plotek dotyczących Dragon Age 4. Należy, więc traktować powyższe doniesienia z przymrużeniem oka, bowiem wciąż są nieoficjalne.

Źródło: Videogamer

    Motyw