
Netflix tworzy serial dokumentalny o tenisie – Djoković, Świątek i inni
Autor:
Serwis streamingowy Netflix chce pójść za ciosem i na podstawie popularności serialu Formuła 1: Jazda o życie, nakręcić dokument o tenisie. Netflix podpisał już nawet umowy z ATP oraz WTA.
Warto przeczytać:
Tenis głównym motywem nowego serialu dokumentalnego Netflixa!

Po ogromnym sukcesie serialu opowiadającego o świecie Formuły 1, czyli Jazda o życie, Netflix zdecydował się kłaść większy nacisk na dokumenty sportowe. W tym tygodniu poinformowano widzów o tworzeniu miniserialu obejmującego turniej PGA Tour 2022 i inne ważne wydarzenia w męskim golfie. Teraz jednak Netflix ogłosił większą wiadomość! Mianowicie, dowiedzieliśmy się, że trwają prace nad serialem dokumentalnym obejmującym świat profesjonalnego tenisa.
Zobacz też: 50. rocznica filmu „Ojciec chrzestny” — specjalny zestaw już dostępny
BREAKING: Netflix is launching a documentary series similar to F1’s Drive to Survive that will follow professional tennis.
— Joe Pompliano (@JoePompliano) January 14, 2022
The ATP, WTA, and all four grand slams are onboard, and filming has already started.
This is massive for tennis.
Wszystkie trzy wspomniane wyżej produkcje są tworzone przez firmę Box to Box Films. Netflix poinformował, że nadchodzący serial o tenisie, nie został jeszcze zatytułowany. Program jednak poświęci tyle samo czasu męskim i kobiecym rozgrywkom. Mimo, że wciąż nie poznaliśmy dokładnej obsady dokumentu, fani oczekują na wielkie nazwiska. Skoro w serii o Formule 1 oraz golfie występowały największe gwiazdy tych dyscyplin, tego samego możemy spodziewać się po serialu o tenisie.
Iga Świątek, Novak Đoković, Ashleigh Barty czy Rafael Nadal to tylko kilka z wielu głośnych nazwisk, które najprawdopodobniej zobaczymy w serialu. Ważną rolę w całym przedsięwzięciu odgrywają także liczby. Dokument Jazda o życie pomógł zwiększyć popularność Formuły 1 na całym świecie. Wszystkie osoby związane z tenisem zapewne liczą na podobny efekt, po wypuszczeniu nowego serialu. Zeszłoroczny turniej Wielkiego Szlema – US Open przyciągnął przed amerykańskie telewizory średnio 796 000 widzów. Jest to drugi najniższy wynik oglądalności od czasu, gdy ESPN kupiło prawa do transmisji turnieju w 2015 roku.
Netflix podpisał już odpowiednie umowy. Są to kontrakty zarówno z organami, które zarządzają profesjonalnym tenisem, ATP i WTA oraz organizatorami czterech turniejów Wielkiego Szlema. Oznacza to, że zobaczymy zakulisowe wydarzenia z największych wydarzeń w świecie tenisa.
Źródło: Engadget