BlackBerry sprzedało swoje patenty trollowi

Po 4 stycznia smartfony BlackBerry staną się bezużyteczne

1 minuta czytania
Komentarze

Mogłoby się wydawać, że BlackBerry OS jest martwy już od wielu lat. Jednak to nie do końca tak. Co prawda system ten już od dawna się nie rozwija, tak, jak i aplikacje na niego. Zwyczajnie stoi on w miejscu. Wciąż jednak fani marki mogą korzystać z pewnych usług oferowanych przez producenta. To się jednak wkrótce zmieni. Za kilka dni ostatni użytkownicy tych smartfonów przekonają się, czym jest tak naprawdę martwy system i bezużyteczny smartfon.

BlackBerry przestanie działać

BlackBerry przestanie działać

 Firma ogłosiła, że od 4 stycznia, klasyczne urządzenia z systemem BlackBerry OS 7.1, a także bardziej nowoczesne z BlackBerry OS 10, stracą dostęp do kluczowych usług. Chodzi tu o takie opcje jak rozmowy telefoniczne, tekstowe, dostęp do sieci, a nawet dostęp do numerów awaryjnych. Mogą oni również spodziewać się problemów z Wi-Fi i aplikacji, takich jak BlackBerry World i Desktop Manager. Tego dnia w zapomnienie odejdzie także PlayBook, czyli tablet firmy. Tym samym system firmy stanie się martwy niż Symbian, czy dowolny mobilny Windows.

Zobacz też: Huawei idzie jak burza! Kolejne, polskie aplikacje integrują się z HarmonyOS

Oczywiście tu rodzi się pewne pytanie: o ile brak usług sieciowych związanych bezpośrednio z BlackBerry jest jeszcze czymś, czego można się było spodziewać, tak brak możliwości wykonywania połączeń i pisania wiadomości tekstowych zdaje się dość dziwnym zabiegiem. W końcu opcje te nie powinny być zależne od serwerów producenta urządzenia i działać także bez dostępu do Internetu. Jak się jednak okazuje, w przypadku BlackBerry sprawy wyglądały nieco inaczej. 

Źródło: Engadget

Motyw