Elon Musk ma rację oskarżony przez Chiny

Chiny są wściekłe – Elon Musk o mało nie zniszczył ich stacji kosmicznej

2 minuty czytania
Komentarze

Elon Musk mocno podpadł władzom Chin. Te są na niego wręcz wściekłe i szczerze mówiąc trudno się im dziwić. Kraj ten złożył skargę do ONZ w związku z twierdzeniami, że satelity SpaceX Starlink dwukrotnie w ciągu ostatniego roku prawie zderzyły się z jego stacją kosmiczną. Nie jest to więc kwestia polityki, czy walka z konkurencją, a kwestia poważnego zagrożenia dla chińskiego programu kosmicznego a w późniejszym czasie także życia załogi stacji.

Elon Musk oskarżony przez Chiny

Elon Musk oskarżony przez Chiny

Według dokumentu złożonego przez Chiny w tym miesiącu do Biura Narodów Zjednoczonych ds. Przestrzeni Zewnętrznej stacja kosmiczna kraju została zmuszona do wdrożenia środków kontroli unikania kolizji prewencyjnej w lipcu i październiku, aby uniknąć zderzenia z satelitami Starlink.

Chiny pragną zwrócić się do sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych o rozesłanie wyżej wymienionych informacji do wszystkich państw-stron Traktatu o Przestrzeni Zewnętrznej.

SpaceX wystrzelił ponad 1600 satelitów na niską orbitę okołoziemską, aby umożliwić usługę Starlink, która wysyła łącze internetowe do odległych obszarów. Firma planuje mieć od 12 000 do 42 000 satelitów w najbliższych latach i otrzymała już pozwolenie od Federalnej Komisji Łączności USA na wystrzelenie 12 000 z nich. Użytkownicy chińskiego serwisu mikroblogowego Weibo zareagowali na wiadomość o skardze gniewem skierowanym na Muska, SpaceX i USA. BBC zauważa, że niektórzy nazwali satelity amerykańską bronią do prowadzenia wojny kosmicznej, dodając, że Musk jest nową bronią stworzoną przez rząd i wojsko USA. Rzecz jasna tak skonstruowane zarzuty są absurdalne, jednak zagrożenie dla chińskiej stacji kosmicznej jest już realne.

Zobacz też: Spider-Man to prawdziwy superbohater – przynajmniej dla właścicieli kin

Warto także przypomnieć, że Chiny w tej kwestii także mają sporo za uszami. Jak podkreśla Jonathan McDowell, astrofizyk w Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics:

ISS kilka razy w ciągu ostatnich dziesięciu lat musiało unikać szczątków z chińskiego wojskowego testu anty-satelitarnego z 2007 roku. To nie jest tak, że Chińczycy mieli tu czyste konto.

SpaceX nie skomentowało jeszcze tej sprawy. 

Źródło: BBC

Motyw