Tesla zabiera głos w sprawie śmiertelnego wypadku bez kierowcy

Tesla wyłącza opcje grania w gry podczas jazdy

2 minuty czytania
Komentarze

Amerykański urząd do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego wszczął śledztwo w sprawie Tesli. Tematem dochodzenia jest możliwość grania w gry wideo na desce rozdzielczej Tesli podczas gdy pojazd jest w ruchu.

Tesla wyłącza kontrowersyjną funkcję

Tesla kłopoty z NHTSA

Zarząd marki Tesla szybko zareagował na dochodzenie wszczęte przez NHTSA (Amerykański urząd do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego). Według informacji serwisu The Guardian producent samochodów elektrycznych dostarczy aktualizację, która wyłączy możliwość grania w gry na siedzeniu pasażera podczas gdy pojazd jest w ruchu. Rzeczniczka urzędu powiedziała, że ​​Tesla obiecał wprowadzić zmianę w oprogramowaniu po omówieniu sprawy z urzędnikami. Niestety nie dowiedzieliśmy się kiedy aktualizacja może pojawić się w samochodach.

Zobacz też: Darmowa gra od Epic Games Store – dziś wielki hit dla fanów wampirów!

Przedstawicielka NHTSA podkreśliła, że śledztwo będzie kontynuowane pomimo wprowadzenia aktualizacji. Urząd przypomniał światu, że ​​ustawa o bezpieczeństwie pojazdów zabrania firmom sprzedaży samochodów, które stwarzają znaczne zagrożenie na drogach (w tym jazdę w rozproszeniu). Dochodzenie obejmuje około 580 000 pojazdów elektrycznych Tesli z lat produkcji od 2017 do 2022.

Niestety nie poznamy stanowiska Tesli, ponieważ firma nie prowadzi już zespołu do spraw public relations i nie wydał żadnego komentarza. Aktualizacja oprogramowania nie jest jednak zaskakująca. Brak działania mógłby tylko pogorszyć konsekwencje, jeśli NHTSA stwierdziłoby, że Tesla dopuścił się jakichkolwiek zaniedbań. W tle jest także kwestia presji konkurencyjnej. Mercedes-Benz ostatnio naprawił błąd, który umożliwiał odtwarzanie filmów w trakcie jazdy. Eksperci są zgodni, że nie wyglądałoby to dobrze, gdyby Tesla po wszystkich perturbacjach nie poszedł w ślady konkurenta z Niemiec.

To niejedyne kłopoty prawne firmy Elona Muska w ostatnich tygodniach. Paręnaście dni temu w Tesle uderzył pozew o molestowanie w miejscu pracy. Niepokój wzbudza fakt, że nie był to pierwszy taki zarzut, ale już kolejny. Dodatkowe kłopoty wynikające ze śledztwa Amerykańskiego urzędu do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego na pewno nie wpłyną zbyt dobrze na wizerunek Tesli.

Źródło: Engadget

Motyw