Może i iPad nie jest jedynym dobrym tabletem na rynku, jednak z całą pewnością jest numerem jeden pod względem sprzedaży. I o ile najnowszy iPad Pro to istny przerost formy nad treścią jeśli weźmiemy pod uwagę możliwości komponentów i ograniczenia iPad OS, tak jedno z kolejnych urządzeń firmy może być przerostem formy nad… formą. Mowa jest bowiem o ogromnym, aż 15-calowym tablecie. W przypadku tak wielkiego tabletu jedynym sensownym zastosowaniem wydaje się obróbka grafiki, a i to raczej w formie stacjonarnej, prawda? Otóż nie prawda.
15-calowy iPad
Warto jednak pamiętać o jednym: to plotki. Możliwe więc, że Apple pracuje nad takim urządzeniem, ale go nie wyda. Nie pracuje, a informacje są wyssane z palca lub… pracuje nad czymś zupełnie innym, a ktoś zdobył zbyt mało informacji i wszystko pomieszał. Otóż wedle doniesień 15-calowy iPad ma oferować haczyk do wieszania na ścianie, oraz ukryty z tyłu port ładowania, tak aby w razie powieszenia go nie było widać kabla. Brzmi to więc bardziej jak opis inteligentnego ekranu dla domu, a nie tabletu samego w sobie.
Zobacz też: Hummer EV Edition 1 trafia do klientów! Elektryczny pickup robi wrażenie
Oczywiście teoretycznie istnieje możliwość, że ekran taki byłby jednocześnie tabletem, jednak taki krok raczej nie pasuje do Apple. Obecność mocowania czy gniazda w takim urządzeniu byłyby nie na miejscu, biorąc pod uwagę, jak bardzo firma ta przykłada się do estetyki. Osobiście uważam, że Apple prędzej zastosowało by magnetyczny uchwyt na ścianie dla dużego tabletu z bardzo mocnymi magnesami oraz piny ładowania/ładowanie bezprzewodowe, niż sprzedawało tablet z haczykiem. To jednak tylko moje spekulacje.
Źródło: Gizmochina