Google daje za darmo wiele usług od siebie, ale też wymaga, aby przestrzegać regulaminów. Dotychczas nawet firmy, które wykupywały pakiet Google Workspace, miewały problemy z wypełnianiem każdego punktu, który narzucił dostawca. Dlatego Amerykanie postanowili zacząć walczyć z najróżniejszymi próbami obejścia regulaminów. Efektem tego ma być po prostu blokowanie plików na Dysku Google. Przynajmniej w ramach pierwszego ostrzeżenia.
Koniec ze spamem i niewłaściwymi plikami na Dysku Google — do gry wchodzą blokady
Jak możemy przeczytać na blogu Google, firma do końca roku chce wprowadzić u każdego użytkownika nową formę zabezpieczenia i algorytmów. Ich zadaniem będzie odpowiednie oznaczanie plików, które nie spełniają regulaminów. Można przez to rozumieć nadużycia na zasadzie zbyt częstego udostępniania w kontekście rozsyłania spamu, ale także obecność plików, które są malware, niosą mowę nienawiści lub są potencjalnie niebezpieczne dla dzieci. Po rozpoznaniu takich sytuacji Google ograniczy dostęp wyłącznie dla właściciela, a wszelkie linki przestaną być aktywne. Użytkownik naturalnie otrzyma powiadomienie o takiej sytuacji, a następnie będzie mógł poprosić o weryfikacje, gdy stwierdzi, że to pomyłka.
Zobacz też: UOKiK zabiera się za PayPal — czy firma bez uzasadnienia blokuje środki na koncie?
Google planuje, że nowe rozwiązanie będzie już u wszystkich do końca roku. Firma wdraża je stopniowo od kilku dni, więc tradycyjnie u siebie możecie je poznać nieco później. Naturalnie od razu pojawia się obawa o nadgorliwość narzędzia. Mimo wszystko bądźmy dobrej myśli. W końcu cel jest słuszny i pomoże nie tylko nam jako użytkownikom swoich Dysków Google, ale także potencjalnych zagrożeń wynikających z rozsyłanych, losowych plików innych.
Źródło: Google Blog