Hisende D50 5G

Hisense D50 – pancerny smartfon 5G z noktowizją

2 minuty czytania
Komentarze

Smartfonów 5G jest coraz więcej w niemal każdej klasie urządzeń. O ile najniższa półka cenowa wciąż nie ma co liczyć na łączność nowej generacji, tak średnia, wysoka, gamingowe i flagowce są ich pełne. Nie należy jednak tu zapominać o jeszcze jednej, pancernej kategorii sprzętów. I tu pojawia się Hisense D50 5G, który jak sama nazwa wskazuje, jest wzmocnionym smartfonem 5G, jednak łączność najnowszej generacji to nie jest jedyny atut tego sprzętu.

Hisende D50 5G

Hisende D50 5G

Smartfon ten może pochwalić się wysokim poziomem wytrzymałości. Spełnia on normę IP69, co gwarantuje mu wysoką odporność na kurz i wodę. Dodatkowo 6-stronnie wzmocniona obudowa zapewnia mu odporność na wstrząsy. Telefon waży 263 gramów i ma wymiary 173,8  × 81 × 12,4 mm. Jest więc stosunkowo lekki i smukły jak na swoją wytrzymałość. Na froncie znajdziemy zaś 6,53-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2340 × 1080 pikseli z wcięciem na aparat. Pamiętajmy, że grube ramki nie skrywają elektroniki, a stanowią wzmocnienie konstrukcji. Dlatego też mimo wszystko wcięcie to naprawdę ma sens.

Zobacz też: Paralives — konkurent The Sims prezentuje imponujący kreator postaci

Pod maską znajduje się ośmiordzeniowy procesor UNISOC T7510 o taktowaniu 2,0 GHz. Dostępne są trzy warianty RAM: 4, 6 i 8. Podobnie sprawa ma się z pamięcią masową. Tutaj do wyboru mamy 64, 128 i 256 GB. HiSense D50 posiada cztery tylne kamery – 48 MPx główny sensor, 8 MPx szerokokątny, 2 MPx obiektyw makro i 2 MPx kamerę na podczerwień, która zapewnia użytkownikom możliwości noktowizji. Z tyłu telefonu znajduje się również skaner linii papilarnych. HiSense oferuje urządzenie w dwóch konfiguracjach baterii, a mianowicie 5010 mAh i 6100 mAh. Ten ostatni ma jednak wpływ na wagę i wymiary urządzenia. Oba warianty obsługują szybkie ładowanie 18 W. Warto tu jednak zaznaczyć, że smartfon ten ma jedną, dość sporą wadę: otóż pracuje pod kontrolą Androida 9. Jak na nowe urządzenie mające premierę w czasach, gdy sporo urządzeń już teraz działa pod testową wersją Androida 12 tak stary system brzmi jak kpina.

Źródło: Gizmochina

Motyw