Czy Polska gra dobrze wykorzystuje popularność tytułu na PC? Ma szanse na rynku MOBA?

1 minuta czytania
Komentarze
witcher battle arena

The Witcher Battle Arena to szybka, łatwa do opanowania i przyjemna gra gatunku MOBA, osadzona w bogatym świecie fantasy. W Battle Arena dwa zespoły złożone z trzech bohaterów walczą przeciwko sobie, starając się przejąć i utrzymać punkty podboju w krótkich, intensywnych i pełnych akcji bitwach.
 
Zaprojektowany z myślą o urządzeniach mobilnych, Battle Arena łączy intuicyjne sterowanie z rozgrywką opartą na strategii i dynamicznym działaniu. Zasyp przeciwników gradem ognia grając jako czarodziejka lub rozpłataj swoich wrogów walcząc jako krasnoludzki wojownik – wszystko za pomocą jednego ruchu palcem. Płatna zawartość nie daje żadnej przewagi nad przeciwnikiem, więc nie musisz płacić by w pełni cieszyć się z rozgrywki – każdy przedmiot w grze możesz zdobyć po prostu grając.
 
Oczywiście zaprezentowany produkt nie ma nic wspólnego z popularnym Wiedźminem 3 (który sprzedał się na dzień 30 czerwca w 6 mln egzemplarzy!). Wykorzystuje jedynie w pewien sposób jego nazwę i popularność. Pytanie tylko czy w odpowiedni sposób. Warto dodać, że średnia ocen dla tego tytułu to jedynie 3,9 w Google Play.
 
Czy przeniesienie świata Geralta na realia MOBY jest zatem dobrym pomysłem? Ma szanse powalczyć o użytkowników z innego tego typu grami? Czy może czekacie na prawdziwe RPG z wiedźminem w roli głównej na urządzenia mobilne?
 
źródło: własne, google play

Motyw