Edytor map Google powraca!

2 minuty czytania
Komentarze
google-maps-logo-wallpaper

Po tym jak kilka miesięcy temu użytkownicy edytora map Google pozwolili sobie na niefortunne żarty z konkurencji korporacja wyłączyła to narzędzie na całym świecie. Postanowiono zmienić sposób działania tej funkcji. Prace zostały już ukończone a edytor ponownie włączony w przeszło 40 krajach, w tym w Polsce.

Dzięki powszechnemu dostępowi do edycji zawartości mapy Google mogą się szczycić najbardziej aktualną bazą o adresach, drogach czy obiektach w sporej części państw na świecie. To właśnie dzięki tej funkcji na mapach odnajdujemy choćby nowe drogi czy punkty usługowe chwilę po ich otwarciu. Zmiany może wprowadzić każdy zainteresowany – dzięki czemu przedstawiane w Google Maps informacje zwykle są najbardziej aktualne ze wszystkich map.

maps-editor

Zmiany względem poprzedniego stanu:

  • wprowadzenie odpowiedzialnych za dany region moderatorów zmian. Ma to na celu uniknięcie kolejnych dowcipów ze strony edytorów ale też poprawić jakość map – lokalni moderatorzy mają większą wiedzę jak wygląda ich okolica niż anonimowy pracownik w oddalonym o tysiące kilometrów biurze
  • moderatorami będą wybrane spośród edytorów najbardziej aktywne osoby. Można zgłaszać się na funkcję moderatora wprowadzanych zmian za pomocą formularza – szczegóły o tej funkcji znaleźć można na specjalnie przygotowanej witrynie
  • każdą zmianę zatwierdza lokalny moderator
  • póki co wyłączona pozostanie opcja dodawania i edycji kształtów obiektów na mapie. Będzie jednak można dodawać nazwy czy opisy dla danego miejsca. Brak na ten moment informacji kiedy możemy się spodziewać przywrócenia tej opcji

Czas pokaże czy wprowadzone przez Google zmiany pozwolą uniknąć kolejnych niepożądanych edycji map jak te z kwietnia bieżącego roku.

Waszym zdaniem regionalni moderatorzy to dobry pomysł czy raczej niepotrzebne utrudnienie, które tylko będzie przeszkadzać?

Źródło: własne

Motyw