Engineered Arts, firma stojąca za serią przypominających ludzi robotów Mesmer, zaprezentowała nowe dzieło, które jednych zachwyci, a innych rzuci w dolinę Niesamowitości. Ameca to nowy humanoidalny robot, który nie ma realistycznych włosów i skóry jak Mesmer, ale zamiast tego może pokazać bardziej ludzkie, naturalnie wyglądające wyrazy twarzy, niż jakiekolwiek inne roboty do tej pory, co dla wielu osób może być jeszcze bardziej przerażające.
Robot Ameca
Ameca na początku wygląda tak, jakby wyrażał dezorientację, a następnie pokazuje łagodne zdumienie, gdy porusza rękami. Następnie wydaje się zaskoczony, kiedy dostrzega, że nie jest sam. Nagranie kończy nieszczery uśmiech, za którym zdaje się skrywać decyzja z serii: wy daliście mi życie, więc teraz ja odbiorę wam wasze. Oczywiście to tylko symulacja, a nie prawdziwe zachowanie samoświadomej maszyny. W końcu samoświadoma AI nie ewoluowały z mimiką, więc nie musiałaby zdradzać się mową ciała, że zamierza nas wszystkich wymordować.
Zobacz też: Sarco – kapsuła do eutanazji z drukarki 3D trafi do Szwajcarii
Firma Engineered Arts używa potężnych, cichych silników o wysokim momencie obrotowym do poruszania ciałem i głową robota, przy czym wszystko zostało zaprojektowane od podstaw, aby idealnie ze sobą współpracować. Wykorzystuje również czujniki takie jak kamery, czujniki głębokości, LiDAR i mikrofony. Aby kontrolować ruchy, opracowano oprogramowanie oparte na przeglądarce, które działa podobnie jak aplikacje 3D używane do animacji VFX lub gier. Oczywiście to nie jest tylko kukła, która wykonuje ruchy. Firma twierdzi, że Ameca jest platformą do rozwoju AI, oraz pozwala innym na opracowanie niezbędnych algorytmów uczenia maszynowego. Jest więc wciąż przerażającą maszyną. Może nie w ten sam sposób, co uzbrojony pies robot, ale przerażającą.
Źródło: TheVerge