Sarco, czyli specjalna kapsuła do eutanazji, od 2022 roku ma być legalnym narzędziem dostępnym w Szwajcarii. Urządzenie stworzone w drukarce 3D ma pomagać w odejściu na tamten świat w inny sposób, niż z wykorzystaniem płynnego pentobarbitalu sodu. Kiedy po raz pierwszy zaprezentowano Sarco, urządzenie wzbudziło wiele kontrowersji, ale jak twierdzi jego pomysłodawca, to przynosi ulgę i zupełnie bezbolesne odejście.
Sarco – kapsuła do eutanazji z drukarki 3D
Samobójstwo wspomagane to pojęcie bardzo bliskie eutanazji, a z tej możliwości w 2020 roku skorzystało w Szwajcarii około 1300 osób. Do tej pory wykorzystywano przy tym pentobarbital sodu. Podanie go skutkowało tym, że w przeciągu 2-5 minut człowiek zapadał w śpiączkę, a następnie umierał. W przyszłym roku w Szwajcarii będzie można korzystać już z innego środka, a mianowicie z kapsuły Sarco, która powstaje w drukarce 3D. Urządzenie jest w pełni mobilne, czyli można je postawić w dowolnym miejscu tak, by umierający mógł widzieć to, co chciałby zobaczyć przed śmiercią.
Sarco uruchamiane jest od środka i kiedy tak się stanie, wnętrze wypełnione zostanie azotem, który ma zmniejszać drastycznie poziom tlenu. Z początku osoba będąca w środku może czuć się zdezorientowana lub nawet popaść w chwilową euforię, by następnie stracić przytomność. Cały proces ma trwać około 30 sekund, a przyczyną śmierci ma być m.in. niedotlenienie. Według pomysłodawcy, całość jest zupełnie bezbolesna, a cały proces szybki.
Zobacz też: Pierwsza edycja Wikipedii jako NFT.
Doktor Philip Nitschke, twórca Sarco, liczy na to, że uda mu się wejść z projektem do Szwajcarii w 2022 roku. Przeprowadzono prawne ekspertyzy, które wskazują na to, że nie powinno być ku temu przeciwskazań. Na świecie istnieją dwie takie kapsuły – jedna wystawiona jest obecnie w muzeum w Niemczech. Obecnie powstaje trzecia kapsuła. Opracowywane są poprawki, które zakładają umieszczenie wewnątrz Sarco kamery do komunikacji z osobami na zewnątrz oraz wyposażenie kapsuły w system AI, który będzie sprawdzał stan psychiczny osoby w środku.
Źródło: Swiss Info / Business Insider