Snapdragon Pro Series ESL

Qualcomm uważa, że przyszły rok będzie o wiele lepszy dla elektroniki

2 minuty czytania
Komentarze

Podczas trwającego niedoboru półprzewodników nękających wiele branż na całym świecie, Cristiano Amon, dyrektor generalny Qualcomma, podzielił się pewnymi informacjami w oświadczeniu, które można potraktować jako promyk nadziei. Otóż stwierdził, że globalny niedobór chipów łagodnieje, a sytuacja ma się poprawić w przyszłym roku. Oczywiście poprawa nie oznacza wcale końca problemów, co warto jasno podkreślić. Biorąc także pod uwagę, że produkcja układów w różnych procesach technologicznych to zupełnie odrębne przypadki, można także założyć, że nie każda branża w ogóle odczuje tę poprawę.

Qualcomm: braki procesorów będą mniejsze

Qualcomm: braki procesorów będą mniejsze

Dokładniej rzecz biorąc prezes Qualcomma powiedział:

Podaż poprawiła się w tym roku w stosunku do roku 2020 i oczekuje się, że sytuacja poprawi się jeszcze bardziej w roku 2022, szczególnie w porównaniu do roku 2020. 

To oświadczenie wydane 2 grudnia tylko pozornie kontrastuje z wcześniejszymi wypowiedziami CEO Intela Pata Gelsingera, który spodziewa się, że globalny niedobór chipów potrwa do 2023 roku. W końcu jak już wyżej podkreśliłem, zmniejszenie problemów nie oznacza ich końca. W tym temacie bardziej niepokojące jest to, co powiedział Simon Segars, prezes firmy Arm. Ten bowiem ostrzegł, że sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Ze względu na braki chipów na całym świecie, marki smartfonów nie były w stanie zdobyć wystarczającej ilości chipów, aby umieścić je w swoich urządzeniach i zaspokoić popyt na rynku. Jednak niektórzy producenci układów scalonych, takich jak MediaTek, odnotowali wzrost udziału w rynku dzięki luce popytu i podaży stworzonej przez niedobór.

Zobacz też: Recenzja OPPO Reno6 5G oczami naszego czytelnika – jak widać LEGO można wykorzystać różnie

Możliwe więc, że Qualcomm opisuje sytuację jedynie ze swojej perspektywy i to właśnie w jego przypadku dojdzie do złagodzenia problemów, dzięki czemu będzie mógł podjąć na nowo walkę z Tajwańczykami. To oczywiście jedynie spekulacje, ale może to się wiązać z zaciśnięciem współpracy pomiędzy nim, a Samsungiem.

Źródło: Gizmochina

Motyw