Na czym zarabia Activision Blizzard

Activision Blizzard nie wystąpi na gali 2021 Game Awards

1 minuta czytania
Komentarze

Skandal związany z molestowaniem w Activision Blizzard zostawił naprawdę sporo smrodu. W związku z raportem Washington Post, w którym pojawiły się pytania dotyczące zaangażowania Activision Blizzard podczas Game Awards 2021, organizatorzy imprezy potwierdzili, że wydawca nie będzie odgrywał żadnej roli podczas pokazu poza nominacjami wybieranymi przez influencerów i media. Jednak z tej strony raczej także mało kto będzie chętny, aby być kojarzonym z Blizzardem.

Blizzard nie wystąpi na Game Awards 2021

Blizzard nie wystąpi na Game Awards 2021

Organizatorzy podkreślają, że podczas imprezy nie pojawią się żadne informacje na temat nadchodzących Diablo IV i Overwatch 2. Przy okazji także skrytykowali oni sytuację, która ma miejsce w firmie. Z drugiej jednak strony sposób, w jaki Game Awards odcina się od Activision Blizzard, nie jest zbyt konsekwentny. Przede wszystkim, w skład panelu doradczego nagród wciąż wchodzi prezes Activision Blizzard, Rob Kostich. Tym samym wydawca wciąż technicznie ma pewien wpływ na imprezę, nawet jeśli w praktyce nie będzie dyktował jej przebiegu.

Zobacz też: Yanosik wprowadził system e-TOLL do opłat na autostradach, ale jeszcze nie w aplikacji

Należy jednak pamiętać, że czym innym jest odcinanie się od patologicznych zachowań w firmie i krytykowanie ich, a czym innym palenie mostów za jednym z największych wydawców na świecie. Najprawdopodobniej kiedy sprawa już przycichnie, to Activision Blizzard powróci do uczestnictwa w imprezie i zrobi to z wielką pompą. Miejmy jednak nadzieje, że do tego czasu problemy wewnętrzne firmy zostaną już rozwiązane. W końcu nie o to chodzi, żeby pozbyć się firmy, a o to, by ją oczyścić z patologicznych praktyk.

Źródło: Engadget

Motyw