W tym tygodniu amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) wniosła pozew o zablokowanie wartego 40 mld USD przejęcia firmy Arm przez Nvidię. FTC twierdzi, że transakcja dałaby Nvidii zbyt duży wpływ na firmy, które polegają na Arm dla swoich technologii, w tym rywali Zielonych. Warto dodać, że fuzja ta jest już przedmiotem dochodzenia antymonopolowego UE.
FTC blokuje przejęcie ARM przez Nvidię
FTC ogłosiła pozew w czwartek, powołując się na obawy o innowacyjność i konkurencję jako główny powód. Komisja obawia się, że kontrola Nvidii może zakłócić kontakty Arm i licencjobiorców, oraz zdławić innowacje, szczególnie w takich dziedzinach jak systemy wspomagania kierowcy, technologia centrów danych i procesory cloud computing. Arm licencjonuje swoje projekty układów scalonych firmom technologicznym, które wykorzystują je do technologii w urządzeniach takich jak smartfony, tablety i systemy samochodowe. Wśród nich są takie firmy jak Samsung, Qualcomm, MediaTek, czy Apple.
Zobacz też: Cashback od Plusa — kolejne urządzenia na liście
Innym potencjalnym problemem jest to, że licencjobiorcy dzielą się z Arm krytycznymi informacjami na temat swoich produktów. Te natomiast trafiłyby do Nvidii, gdyby ta miała przejąć Arm. Oprócz wpływu na konkurencję i innowacyjność mogłoby to również zaszkodzić zaufaniu innych firm do neutralności Arm przy dzieleniu się informacjami na temat projektów układów scalonych. Trzeba przyznać, że to dość mocne argumenty ze strony amerykańskiego regulatora. Oczywiście Nvidia od początku obiecuje, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Pytanie tylko na ile organy zaufają tym deklaracjom?
Źródło: TechSpot