Pixel 4a miał swoją premierę już jakiś czas temu, więc informacja o tym, że jedna z jego wad fabrycznych właśnie zaczęła wychodzić na światło dzienne, jest dość zaskakująca. Mimo to Reddit, jak i oficjalne fora poświęcone marce Pixel zawrzały od doniesień, że obudowy tych smartfonów zaczęły najzwyczajniej pękać. Ma to miejsce na prawym lub lewym górnym rogu obudowy, a właściciele urządzeń zarzekają się, że te im nie upadły.
Pękający Pixel 4a
Wielu użytkowników zauważyło, że pęknięcie pojawiło się w ich smartfonach w ciągu nocy. To raczej wyklucza przypadkowe uszkodzenie podczas noszenia smartfona w kieszeni. Co ciekawe wszystkie skargi dotyczą urządzeń z tego roku. Jest to o tyle ciekawe, że Pixel 4a został wprowadzony na rynek w sierpniu 2020 roku. Może to oznaczać, że problemem jest konkretna partia urządzeń, a nie sam projekt obudowy. W przeciwnym wypadku pękłyby także te starsze urządzenia. Należy jednak podkreślić, że to wciąż tylko spekulacje. Warto także dodać, że problem ten nie występuje w przypadku Pixela 4a 5G.
Zobacz też: Chiny wyrzuciły członka Partii Komunistycznej z powodu kryptowalut
O ile samo pęknięcie nie wydaje się problemem większym, niż czysta kosmetyka, to warto pamiętać, że naruszona została integralność i szczelność konstrukcji, co może oznaczać problemy podczas deszczu. Kolejną kwestią jest to, że widok pękniętej obudowy może dyskwalifikować urządzenie podczas wizyty w serwisie, nawet jeśli problem jest innej natury. Serwisant może bowiem uznać, że doszło do fizycznego uszkodzenia smartfona. Google na razie jeszcze nie odniosło się do sprawy.
Źródło: Gizmochina