Gdy oglądamy film na YouTube, to obok daty jego przesłania i liczby wyświetleń widzimy licznik łapek w górę i w dół. Google chce jednak, by widzowie nie widzieli, ile osób wybrało opcję To mi się nie podoba. Możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości ten wskaźnik zostanie ukryty pod wszystkimi filmami.
Dlaczego licznik łapek w dół zniknie z YouTube?
Kilka miesięcy temu Google eksperymentowało z ukryciem liczby łapek w dół pod nagraniami na YouTube. Amerykański gigant chciał sprawdzić, czy pozwoli to chronić twórców przed nękaniem i zmniejszyć liczbę sytuacji, w których grupa użytkowników masowo przyznaje negatywne oceny nielubianemu twórcy.
W lipcu Google przeprowadziło analizę wyników eksperymentu. Okazało się, że brak widocznej liczby łapek w dół sprawia, że użytkownicy rzadziej masowo przyznają negatywne oceny. W dodatku do internetowego giganta napływały skargi od początkujących i mniej popularnych twórców, którzy uważali, że są niesprawiedliwie oceniani.
Czytaj także: YouTube wprowadza kolejne zmiany — więcej kontroli na pełnym ekranie
Biorąc pod uwagę wyniki eksperymentu, zdecydowaliśmy się ukryć liczbę negatywnych ocen na YouTube — ogłosiło Google. Ta zmiana będzie wprowadzana stopniowo. Przycisk z łapką w dół nie zniknie jednak całkowicie z YouTube. Widzowie nadal będą mogli go klikać, ale liczbę przyznanych negatywnych ocen zobaczą tylko twórcy danego filmu. Google zapowiedziało również, że to nie ostatnia zmiana mająca chronić autorów filmów przed nękaniem.
źródło: Google