Nowy iPhone

Apple zmieniło zdanie – wymiana ekranu w iPhone 13 także w nieautoryzowanych serwisach

2 minuty czytania
Komentarze

Tego chyba nikt się nie spodziewał, ale Apple zmieniło swoją politykę. Wymiana ekranu w iPhone 13 mogła wiązać się nie tylko z dużymi kosztami w autoryzowanym serwisie, ale także problemami, jeżeli poszlibyśmy do innego. O tym, że wymiana ekranu w iPhone 13 taka prosta nie jest, pisał dla Was Paweł. Tam sprawą zajęło się iFixit, a teraz Apple postanowiło dodać coś od siebie.

Wymiana ekranu w iPhone 13 – Apple zmienia politykę

iPhone 13 wymiana ekranu

Sytuacja opisana przez iFixit pokazała, że wymiana wyświetlacza w nowych smartfonach od Apple to nie taka prosta sprawa. Może inaczej. Sama wymiana jest możliwa, ale pojawiał się inny problem. Po takiej wymianie mogło bowiem nie działać Face ID. Wszystkiemu winien jest mikroskopijny chip, który zabezpieczał telefon przed wymianą ekranu w nieautoryzowanym serwisie. Teoretycznie można go było przenieść do wymienianego ekranu, ale to wymagało specjalistycznych narzędzi lub oprogramowania. W przypadku autoryzowanych serwisów sprawa załatwiana była właśnie przez software.

Z takiego obrotu spraw nie byli zadowoleni serwisanci, ani klienci. Wymiana wyświetlacza w autoryzowanym serwisie Apple to naprawdę duży wydatek, ponieważ ceny zaczynają się od ponad tysiąca złotych i to przy iPhone 13 mini. Jednak Apple zmieniło zdanie co do takich zabezpieczeń. Nie wiadomo czy zostało to spowodowane pojawiającymi się w sieci wpisami na ten temat. Teraz to nie ma już znaczenia. Redakcja The Verge otrzymała bowiem potwierdzenie od Apple, że ma pojawić się specjalna aktualizacja, która rozwiąże problem chipu blokującego Face ID przy wymianie ekranu.

Zobacz też: iPhone 13 Pro w wersji z zębem tyranozaura – mało kogo będzie na niego stać.

Oznacza to, że będzie można udać się do nieautoryzowanego serwisu i tam wymienić ekran, a jednocześnie nie obawiać się, że Face ID przestanie działać. Apple nie powiedziało jednak, kiedy taka aktualizacja ma się pojawić. Znając jednak producenta, nie trzeba będzie na nią zbyt długo czekać.

Źródło: The Verge

Motyw