Braki Nintendo Switch

Nintendo przebuduje Switcha stawiając na maksymalną optymalizację – firma jest do tego zmuszona

1 minuta czytania
Komentarze

Nintendo ujawniło w piątek, że globalny niedobór chipów, który już zmusił firmę do zmniejszenia oczekiwanej sprzedaży konsoli Switch, utrudnia również rozwój sprzętu oraz może wymusić pewne zmiany w jego projekcie. Tym samym konsola może zostać wewnętrznie przeprojektowana tak, aby problemy rynkowe były dla niej jak najmniej dotkliwe.

Nintendo przeprojektuje Switcha

Nintendo przeprojektuje Switcha

Od kilkunastu miesięcy świat cierpi na niedobór układów elektronicznych. Problem ten ma wpływ na różne branże zależne od technologii na całym świecie, w tym motoryzacji, elektroniki użytkowej (smartfony, laptopy, konsole do gier, telewizory), sprzętu gospodarstwa domowego i wiele, wiele więcej. Co gorsza, najnowsze przewidywania donoszą, że problemy potrwają co najmniej do 2023 roku. To oznacza, że zmiana projektu Switcha może być kluczowa dla utrzymania dalszej wysokiej sprzedaży konsoli.

Zobacz też: Nie podoba Ci się Menu Start w Windows 11? Odpicuj je na lepsze!

To, co na pewno nie ulegnie zmianie to wygląd i wydajność samej konsoli. Z zewnątrz Switch wciąż pozostanie Switchem a utrzymanie równego poziomu mocy obliczeniowej jest dla Nintendo kluczowe. Wydajne mocniejszej wersji mogłoby bowiem źle wpłynąć na sprzedaż dotychczasowych urządzeń. Zmienić się może jednak dużo pod maską urządzenia. Na przykład wiele pojedynczych układów może zostać zintegrowanych w pojedynczym mikrokontrolerze, tak aby ciąć łańcuchy dostaw. Producent może także wymienić część chipów na bardziej dostępne odpowiedniki, albo też stosować różne układy w różnych seriach. Nie powinno to jednak w znaczącym stopniu wpływać na doznania z obsługi konsoli.

Źródło: Gizmochina

Motyw