Okazuje się, że istnieją pewne problemy związane z deklarowanym potencjałem szybkiego ładowania Pixela 6. Niedawny test wykazał, że Samsung Galaxy S21 przewyższył Pixel 6 w szybkości ładowania i szybkości rozpoznawania odcisków palców. I nie jest to odosobniony przypadek. Inny test wykazał, że Pixel 6 i Pixel 6 Pro ładują się niezwykle wolno, jak na smartfony ze wsparciem ładowarek do 30 W. Czy to oznacza, że Google kłamie? No cóż…
Pixel 6 problemy z szybkim ładowaniem
Przewodowy test ładowania Google Pixel 6 wydaje się potwierdzać, że prędkość ładowania jest wolniejsza niż to, co zostało oficjalnie podane przez Google. Oficjalna strona wsparcia Google Pixel 6 stwierdza, że 50% naładowania można osiągnąć w 30 minut, używając ładowarki Google 30W USB-C Charger z USB-PD 3.0, która — jak warto podkreślić — jest sprzedawana oddzielnie. Jednak wiele testów z oficjalną ładowarką ujawniło, że maksymalna moc, która została uzyskana w tych smartfonach to 22 W, ze średnią 13 W w pełnym cyklu ładowania. Testy wydają się być obszerne, z kilkoma innymi wtyczkami USB Power Delivery PPS o wysokiej mocy od Samsunga, Anker i Elecjet, wszystkie uzyskują maksymalną moc 22 W w smartfonach Pixel 6 i Pixel 6 Pro.
Zobacz też: Najpopularniejsze e-usługi października
Wyniki pokazują również znacznie wyższe średnie czasy ładowania dla serii Pixel 6 w porównaniu z Pixel 5, a także Samsung Galaxy S21. Podczas gdy Pixel 5 posiada baterię o pojemności 4080 mAh, seria Pixel 6 wyposażona jest w baterię o pojemności 5000 mAh. Mimo to średni czas ładowania dla 1 mAh i tak jest wyższy. Czy to oznacza, że Pixel 6 nie obsługuje ładowania 30 W? Niekoniecznie. Możliwe, że jakiś mechanizm zabezpieczający blokuje uzupełnianie energii w smartfonie z taką mocą, chociaż ten sam w sobie spełnia normy umożliwiające taki proces. Jednak nawet jeśli to… co z tego? Po co komu funkcja, z której nie da się skorzystać? Pozostaje mieć nadzieję, że Google naprawi ten problem w ramach aktualizacji urządzenia.
Źródło: Gizmochina