Od wielu tygodni po Sieci krążą przeróżne przecieki dotyczące tego, jak miałby wyglądać nadchodzący flagowiec od Samsunga. Design Galaxy S22 Ultra pojawił się w wielu wersjach na podstawie danych CAD. Kluczowa różnica pomiędzy nimi sprowadzała się do wyspy z aparatami. Kursywa pojawia się nie bez powodu, gdyż Koreańczycy niejako chcą odejść od jednej, wielkiej wyspy. Co za to możemy otrzymać w zamian? Ujawnione zdjęcia, które pokazują na żywo wygląd Galaxy S22 Ultra, prawdopodobnie ujawniły tajemnicę Samsunga.
Wygląda Galaxy S22 Ultra uwieczniony na zdjęciach — Samsung zmienia podejście
Obecność S Pen z przewidzianym dla niego miejscem w konstrukcji smartfona już nikogo nie dziwi, choć niewątpliwie jest to spełnienie wielu fanów rozwiązań Samsunga. Galaxy S22 Ultra ma być już nie tylko duchowym, ale też fizycznym następcą serii Galaxy Note 20. Dlatego spójrzmy od razu na tył, który pokazuje zestaw aparatów w formie wystających tub. Coś, co wygląda jak wysypka, potencjalnie może się podobać, bo ma szansę być lepsze pod względem ergonomii. Z pewnością takie wycięcia bardzo polubią producenci etui, którzy nie będą walczyć z dodatkowym garbem. Plecy Galaxy S22 Ultra podtrzymują też matową kolorystykę, co jest kolejnym świetnym rozwiązaniem, które miałem przyjemność chwalić podczas ostatnich testów Galaxy Z Fold3. Wystarczy o tyle, spójrzmy jednak na front, który niespecjalnie zaskakuje, ale na pewno jest dobrze zbudowany. Bardzo cienkie, równe ramki, równie cienkie, centralne wycięcie na aparat i… delikatne zakrzywienie wyświetlacza na krawędziach. Na tyle delikatne, że faktycznie mówimy o chęci poprawienia wyglądu, choć też trzeba przyznać, że ujęcia mogą być mylne.
Zobacz też: Lubicie Google Ads? Cyberprzestępcy również, więc uważajcie.
Czy możemy jeszcze spodziewać się, że Samsung zmieni swoje podejście do designu Galaxy S22 Ultra? Szansę są małe. Plotki głoszą, że nowa seria flagowców od Koreańczyków trafiła już na linie montażowe. Dlatego jeśli nie patrzymy na jeden z prototypów, to wygląd tytułowego smartfona będzie prezentował się właśnie w taki sposób.
Źródło: GSM Arena