Smartwatch od Facebooka to rzecz, o której słyszmy już od jakiegoś czasu. Firma przechodzi teraz spore zmiany, a zmiana nazwy na Meta to tylko początek. Możemy się spodziewać zalewu nowości w najbliższych miesiącach, a może i latach. Tylko, że niektóre pomysły nie wydają się specjalnie trafione. Czy faktycznie potrzebujemy smartwatcha z kamerą na pokładzie?
Smartwatch od Facebooka – pierwsze zdjęcie
Nie jest chyba tajemnicą to, że Facebook chce się trochę odciąć od tego, jak jest postrzegany. Zmiana nazwy firmy na Meta i wejście w metaverse to pokazują. Zresztą przejęcie jakiś czas temu Oculusa (teraz Quest) także to potwierdzają. Sam Facebook jako platforma społecznościowa dalej będzie funkcjonował pod swoją nazwą, ale do tego mogą dojść sprzęty, które pozwolą użytkownikom na więcej. Jednym z takich urządzeń ma być właśnie smartwatch. Udało się znaleźć nawet jego zdjęcie, które zostało zaszyte w jednej z aplikacji.
Oczywiście mówimy tutaj o wstępnym projekcie, a samego urządzenia nie zobaczymy najprawdopodobniej nawet w przyszłym roku. Smartwatch ma mieć dość nietypowy wygląd. Mocno zaokrąglone wierzchołki wyświetlacza, a na górze oczko kamery. Na rynku znajdziemy już smartwatche z obiektywem, ale to raczej ciekawostka, niż coś, co na stałe pojawia się w inteligentnych zegarkach. Co ciekawe, to w przypadku smartwatcha od Facebooka, sprzęt miałby być powiązany z inteligentnymi okularami Ray-Bana. Mamy więc więcej pytań, niż odpowiedzi.
Zobacz też: Wymienna bateria w smartfonie – Gigaset GS5 może być ciekawym sprzętem.
Trudno ocenić, czy użytkownicy tak chętnie korzystali by ze sprzętu sygnowanego nazwą Facebook, który na dodatek ma w sobie kamerę. W końcu prywatność i Facebook nie kojarzą się zbyt dobrze, a szczególnie ostatnio. Zobaczymy, czy z tego projektu cokolwiek ciekawego wyjdzie, ale plany Facebooka są jak widać ambitne.
Źródło: GSM Arena / Reuters