Boston Dynamics postanowiło uhonorować Rolling Stones. Możemy więc zobaczyć jak Spot, czyli ich robot, odgrywa rolę wokalisty kapeli. To jednak nie wszystko, ponieważ Boston Dynamics zdecydowało się odtworzyć wszystkich członków legendarnej grupy rockowej. Widzimy więc bardzo, ale to bardzo dziwny teledysk, który mimo wszystko potrafi zahipnotyzować.
Spot od Boston Dynamics jako Rolling Stones
Zamieszczone tutaj nagranie jest już kolejnym wideo od Boston Dynamics, które pokazuje, że ich produkty są wyjątkowo… rozrywkowe. Tym razem firma zainteresowała się Rolling Stones i postanowiła odtworzyć wideoklip do utworu „Start me up”. Niestety, ale nie całego, ponieważ nagranie trwa trochę ponad minutę. Pokazuje jednak, że Spot ma w sobie więcej ikry, niż można byłoby go o to podejrzewać. Część ekranu pokazuje oryginalne nagranie z Rolling Stones, a druga połówka unowocześnioną wersję.
Może to wyglądać trochę dziwnie, ale po chwili przyzwyczajamy się do tej stylistyki. Boston Dynamics pokazuje tym filmem nie tylko swoje poczucie humoru, ale także to, jak daleko zaszli w rozwijaniu swoich produktów. Spot jest wyjątkowo gibki i choć mówimy tutaj o reżyserowanym filmie, to nie wątpimy, że jego możliwości są ogromne. Te wykorzystywane są głównie w przemyśle, ale przecież można kupić inną wersję robota do domu. Oczywiście trzeba mieć odpowiednio zasobny portfel, by to zrobić, ale możliwość jest.
Zobacz też: Wiedźmin doczekał się pierwszej zapowiedzi – drugi sezon serialu od Netlix wygląda naprawdę dobrze.
Zapewne wiele osób, które będzie oglądało to wideo pomyśli o serialu Black Mirror. Za każdym razem, kiedy oglądamy materiały od Boston Dynamics mamy podobne skojarzenia. I choć sam materiał nie jest może przerażający w swoim wydźwięku, to jest w nim coś niepokojącego. Jednak zawsze dobrze posłuchać Rolling Stones i to nawet wtedy, kiedy rolę kapeli przejmuje Spot. Dobrze sobie z tym poradził.
Źródło: Boston Dynamics