Chociaż Apple jest jedną z niewielu firm technologicznych w USA, która nie czyni szczepień obowiązkowymi dla pracowników, to nie pozostaje w tej kwestii bierne. Pracownicy giganta, którzy z jakiegokolwiek powodu odmawiają szczepień, będą zmuszeni do wykonania testu Covid-19 za każdym razem, gdy będą chcieli wejść do biura. Tym samym samo uczęszczanie do pracy stanie się niezwykle wręcz uciążliwe.
Apple z codziennymi testami dla nieszczepionych pracowników
Bloomberg donosi, że pracownicy zaszczepieni będą musieli wykonywać szybkie testy raz w tygodniu. Tylko nieszczepieni i ci, co odmówili podania statusu, będą zobowiązani do wykonywania codziennych testów. Nieszczepieni pracownicy sklepów detalicznych firmy będą proszeni o wykonanie testu dwa razy w tygodniu, a nie każdego dnia, gdy przychodzą do pracy, natomiast zaszczepieni nadal będą musieli wykonywać szybkie testy co tydzień. Apple prosi pracowników o zgłaszanie statusu szczepień do 24 października, czyli później niż poprzedni termin przypadający na połowę września, a w najbliższych dniach muszą oni również okazać dowód potwierdzający ich status. Nowe wymagania dotyczące testów wchodzą w życie 1 listopada.
Zobacz też: Wielka premiera Huawei – nova 9, nova 8i, Watch GT 3 i… szminka
Szybkie testy do użytku domowego będą dostępne w biurach Apple i sklepach detalicznych. Pojedynczy test trwa 15 minut, a wyniki muszą być samodzielnie raportowane za pośrednictwem wewnętrznej aplikacji. I chociaż z naszej perspektywy może brzmieć to dość absurdalnie, to warto podkreślić, że polityka szczepień Apple z pewnością nie jest tak rygorystyczna, jak w przypadku wielu innych firm. Facebook, Netflix i Google, Walt Disney, Uber, Microsoft, Lyft, kilka dużych banków i wiele innych firm wymaga od pracowników bycia zaszczepionymi.
Źródło: Bloomberg